Radosław Fogiel potwierdził, że w partii rządzącej nie będzie dyscypliny partyjnej podczas głosowania nad prezydenckim projektem ustawy o aborcji. Jak wyjaśniał, ustawa jest kwestią światopoglądową i w takich sprawach tradycyjne każdy głosuje indywidualnie.
Posłowie klubu PiS będą mogli zagłosować nad projektem zgodnie z sumieniem
- powiedział polityk w Radiowej Jedynce.
Andrzej Duda tworzy nowelizację przepisów aborcyjnych
Prezydencki projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży został skierowany do pierwszego czytania w sejmowych komisjach: zdrowia oraz sprawiedliwości i praw człowieka. Ich posiedzenie ma się odbyć w tym tygodniu. Posiedzenie Sejmu, planowane na ten tydzień, zostało przesunięte o dwa tygodnie.
Radosław Fogiel stwierdził, że prezydencki projekt "powinien uspokajać obawy wyrażane przez dużą część społeczeństwa w efekcie wyroku Trybunału Konstytucyjnego".
Mamy na stole propozycję pana prezydenta, który stara się wychodzić naprzód obawom
- dodał wicerzecznik PiS.
Wspólna praca nad ustawą
Polityk skomentował również sytuację polityczną i protesty uliczne, które wybuchły po ogłoszeniu wyroku przez Trybunał Konstytucyjny dotyczący zakazu aborcji embriopatologicznej. Radosław Fogiel zarzucił opozycji "wyprowadzanie ludzi na ulicę" i podżeganie do protestów ulicznych.
Należy raczej pytać, czy jest dobra wola po stronie opozycji, czy chce nadal wyprowadzać ludzi na ulicę, czy opozycja jest skłonna pracować z nami nad ustawą, by pod względem prawnym i medycznym była jak najlepiej sformułowana.
