Do zniszczenia symbolu strajku kobiet doszło w poniedziałek (2 listopada) w okolicach godziny 16:25. Symbol protestów został ułożony z chryzantem i zniczy na placu Gołębim we Wrocławiu. "Na marginesie: szukamy tej „bohaterskiej” Pani, której te kwiaty i znicze przeszkadzały. Dziękuję moim kochanym współpracownikom za to, że wyszli i sami posprzątali i ułożyli kwiaty i znicze" - napisał na Facebooku Jacek Sutryk.
Moment zniszczenia błyskawicy na wrocławskim rynku można zobaczyć na nagraniu z monitoringu, udostępnionym przez Waldemara Forysiaka, rzecznika wrocławskiej straży miejskiej.
Nagranie pokazuję kobietę, która podchodzi do ułożonych na ziemi kwiatów i zniczy i silnymi kopnięciami niszczy instalację. Kwiaty oraz kawałki szkła ze zniczy rozlatują się po bruku wrocławskiego rynku. Po zdewastowaniu około połowy instalacji kobieta spokojnie odchodzi z miejsca zdarzenia.
"Osoby mogące wskazać obecne miejsce przebywania tej kobiety (lub mogące ustalić jej tożsamość) prosimy o przekazanie tej informacji straży miejskiej (986) lub Policji" - apeluje Waldemar Forysiak.
Prezydent Wrocławia potwierdził, że kobieta jest poszukiwana. Zaapelował również do wszystkich osób, które mógłby chcieć pójść w jej ślady. "Będziemy pilnować porządku publicznego - a wszystkim, którzy chcieliby coś tak haniebnego powtórzyć, przypominam, że stale rozwijamy sieć monitoringu miejskiego i wcześniej czy później ustalimy zawsze sprawców. Nie ma miejsca na takie złe czyny. Ale proszę - nie reagujmy agresją na agresje" - napisał Jacek Sutryk.