Kilkanaście ostatnich dni stanęło pod znakiem wyraźnej zmiany panującej za oknami aury. Ciepłe i słoneczne warunki niemal gwałtownie zostały zastąpione ponurą i deszczową jesienią. Według prognoz cały najbliższy miesiąc nie będzie specjalnie odbiegał od tego, co czego mogliśmy się przyzwyczaić w ostatnich latach.
Początek listopada nie był dla nas łaskawy. "W Polsce przeważać będą niekorzystne warunki biometeorologiczne, zwłaszcza na Pomorzu. Obojętna biotropia pogody może zaznaczać się w ciągu dnia na wschodzie i południowym wschodzie" - informowało IMGW w jednym ze swoich komunikatów.
Większych niespodzianek przez cały miesiąc nie powinno być w przypadku temperatur. "Według modeli prognostycznych wykorzystywanych w IMGW-PIB średnia miesięczna temperatura powietrza w całym kraju na ogół „w normie” lub nieznacznie „powyżej normy" - wytłumaczył w komunikacie Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Pierwszy tydzień listopada może być nieco deszczowy, jednak później warunki ulegną zmianie. Co prawda temperatury mają osiągać maksymalnie 13 stopni, jednak na niebie nie powinny pojawiać się chmury powodujące opady.
Inaczej wyglądają prognozy na drugą połowę listopada. Synoptycy przewidują, że kilka dni będzie słonecznych i sprzyjających spacerom, jednak taki stan rzeczy utrzyma się bardzo krótko. Temperatury mają osiągać maksymalnie 6-7 stopni, natomiast w nocy spadną poniżej zera.
Wstępne prognozy pogody dotyczące tegorocznej zimy również mogą napawać optymizmem. Według synoptyków warunki podczas tej pory roku będą łagodne - nie są spodziewane gwałtowne opady dużych ilości śniegu czy długotrwałe, bardzo niskie temperatury.
Warto przypomnieć, że prognozy pogody, zwłaszcza dotyczące miesięcznego okresu są obarczone sporym ryzykiem błędu. Najlepszym rozwiązaniem jest zatem śledzenie prognoz wydawanych na perspektywę kilku następnych dni.