Cmentarze będą zamknięte na Wszystkich Świętych. "Tradycja jest mniej ważna niż życie"

Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej poinformował, że w najbliższych trzech dniach cmentarze będą zamknięte. Powodem takiej decyzji rządu jest zwiększająca się liczba zakażeń oraz wzrost ryzyka transmisji koronawirusa.

Mateusz Morawiecki przyznał, że druga fala epidemii koronawirusa jest groźniejsza, niż fala zakażeń, jaka pojawiła się w Europie z początkiem wiosny. - Trzeba bardzo szybko reagować - przekonywał premier podczas konferencji w piątek.

Zobacz wideo Morawiecki apeluje o pracę zdalną. "Musimy zerwać łańcuch zakażeń"

Cmentarze zostaną zamknięte na Wszystkich Świętych. "Nie chcemy, by na skutek odwiedzin na cmentarzach, wiele osób poniosło śmierć"

Zgodnie z decyzją rządu cmentarze będą zamknięte od soboty 31 października do poniedziałku 2 listopada. - Podjęliśmy decyzję, że zarówno w dzień poprzedzający, jak i we Wszystkich Świętych oraz w Dzień Zaduszny cmentarze będą zamknięte - ogłosił Mateusz Morawiecki.

- Czekaliśmy z tą decyzją, ponieważ cały czas żyliśmy tą nadzieją, że ta liczba zachorowań będzie przynajmniej chociaż trochę malała, ale ona dzisiaj jest znowu większa niż wczoraj, wczoraj była większa niż przedwczoraj i nie chcemy prowadzić do zwiększenia ryzyka na skutek tego, że na cmentarzach, w środkach komunikacji publicznej, przed cmentarzami gromadzić się będą duże grupy osób. Nie chcemy doprowadzać do takiego ryzyka, żeby na skutek odwiedzin na cmentarzach rzeczywiście wiele osób poniosło śmierć - argumentował dalej premier.

Mateusz Morawiecki przyznał, że dla niego ta decyzja również wiąże się z "ogromnym smutkiem i przygnębieniem", ponieważ chciał odwiedzić grób swojej siostry i ojca. - To jest głęboko zakorzenione w polskiej tradycji, ale ponieważ niesie to ze sobą ogromne ryzyko to uznałem, że tradycja jest mniej ważna niż życie - przekazał.

Rząd już od kilku dni apelował, aby 1 listopada unikać wizyt na grobach zmarłych lub rozłożyć wizyty na kilka dni czy nawet tygodni. 

Więcej o: