W związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego planowane są protesty w całym kraju. "Ogólnopolski Strajk Kobiet" zapowiada na poniedziałek blokadę ulic między innymi w: Warszawie, Katowicach, Gdańsku, Gdyni, Krakowie, Łodzi, Mińsku Mazowieckim, Poznaniu, Szczecinie, Wrocławiu i Zielonej Górze.
W tym tygodniu zapowiadane są strajki studentów, którzy mają ubierać się w czarny kolor, aby wyrazić swój sprzeciw.
Organizacja "Dziewuchy Dziewuchom" napisała na swoim profilu na Facebooku:
Dzień dobry w poniedziałek. Dziś utrudnienia w ruchu przewidywane są w CAŁEJ POLSCE. Od największych aglomeracji, po miasteczka powiatowe, może być pewien problem z przemieszczaniem się głównymi szlakami. Korytarze bezpieczeństwa będą się tworzyć wyłącznie dla karetek (które w miastach mają prawo jeździć po torach tramwajowych). Wozy milicji nie są natomiast uprzywilejowane. Ani mile widziane.
Pytacie nas co to jest ta "blokada miasta" - odpowiadamy: to tarasowanie ruchu ulicznego z użyciem samochodów, rowerów, własnych nóg lub przedmiotów. Może się np. zdarzyć, że ktoś nie będzie wiedział, na którym zjeździe zjechać z ronda i będzie tak krążył kilka godzin. Może być i tak, że ktoś będzie niósł ciężki stary mebel i upuści go niechcący w niefortunnym miejscu. Albo ktoś inny, bardzo niezdecydowany, będzie chodził w kółko przez przejście dla pieszych - od jednego do drugiego krawężnika. Tak właśnie bywa w krajach, w których społeczeństwo wypowiada posłuszeństwo sadystom. Gotowe do startu nowego tygodnia?
Blokady ulic zaplanowane są w dużych i małych miastach w godzinach popołudniowych - od godziny 16.
"Ogólnopolski Strajk Kobiet" zapowiada, że w środę uczestnicy protestu nie pójdą do pracy, aby zamanifestować swoje oburzenie wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Organizowany jest również strajk studentów i pracowników uczelni, którzy w środę nie będą uczestniczyć w zajęciach.
W piątek planowane są masowe protesty w stolicy pod hasłem "marsz na Warszawę".