Magdalena K. zostanie wydana Polsce. "Miss kiboli" nie dostała azylu politycznego

Magdalena K., która podejrzewana jest o kierowanie gangiem pseudokibiców, zostanie wydana w ramach europejskiego nakazu aresztowania do Polski. Sąd Okręgowy na Słowacji odrzucił jej wniosek o udzielenie azylu politycznego i wydanie listu żelaznego.

O decyzji Sądu Okręgowego w Bańskiej Bystrzycy na Słowacji poinformowała Prokuratura Krajowa. Zgodnie z komunikatem sąd zgodził się na wykonanie europejskiego nakazu aresztowania wobec Magdaleny K. i nie przydzielił jej azylu politycznego, zwracając uwagę na to, że zatrzymanie w jej sprawie nie ma charakteru politycznego. "Miss kiboli" tym samym zostanie wydana do śledztwa prowadzonego przez oddział prokuratury w Krakowie.

Słowacja. Magdalena K. wróci do Polski - sąd odrzucił wnioski o m.in. azyl polityczny

Słowacki sąd dodatkowo odrzucił wniosek Magdaleny K. o udzielenie jej azylu politycznego, który argumentowany był naruszeniem zasad praworządności w Polsce. Wcześniej podejrzana dwukrotnie podejmowała próby uzyskania listu żelaznego, na podstawie którego mogłaby odpowiadać z tzw. "wolnej stopy". Sąd nie uwzględnił jednak żadnego jej wniosku.

32-letnia Magdalena K. podejrzana jest o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, przemyt i handel narkotykami, utrudnianie postępowania karnego w innym śledztwie, składania fałszywych zeznań i nakłaniania do takiego czynu inne osoby. Za zarzucane jej czyny grozi jej kara do 15 lat pozbawienia wolności.

"Miss kiboli" ma usłyszeć pięć zarzutów. Grozi jej do 15 lat więzienia

W lutym 2019 roku wydano za nią europejski nakaz aresztowania. Przydzielono jej też czerwoną notę Interpolu, która oznacza najwyższy stopień międzynarodowych poszukiwań w celu aresztowania i ekstradycji. Według prokuratury kobieta miała pod koniec 2017 roku przejąć kierowanie grupą pseudokibiców Cracovii po tym, jak do więzienia trafił jej partner Mariusz Z.

Grupa, w której skład wchodziło kilkadziesiąt osób, zajmowała się nielegalnym obrotem środkami odurzającymi. Często dopuszczała się też czynów przeciwko zdrowiu i życiu innych osób - przy użyciu noży i maczet atakowali oni pseudokibiców innego krakowskiego i łódzkich klubów piłkarskich. W toku śledztwa ustalono, że grupa sprawdziła ok. 5500 kg marihuany z Hiszpanii o wartości 88 mln złotych oraz 120 kg kokainy z Holandii o wartości 4,3 ml euro.

Kobieta w marcu 2020 roku została zatrzymana na terytorium Słowacji. Od tamtego momentu trwała procedura wydania jej do Polski.