Czy 11 października to niedziela handlowa?
Niestety, najbliższa niedziela nie została zaplanowana jako handlowa. W związku z tym nie będziemy mogli zrobić zakupów w żadnych sklepach wielkopowierzchniowych. Nie ma przy tym znaczenia ich wielkość, położenie lub sprzedawany w nich asortyment. Nie możemy więc nastawiać się na zakupy w ulubionym markecie. Podobnie będzie się działo w przypadku sklepów ulokowanych w galeriach handlowych - także zakupy ubrań, książek lub sprzętu elektronicznego, często dokonywane w takich miejscach, w niedzielę 11 października nie będą mogły się udać.
Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta, decydująca w tej kwestii, pozostawia jednak pewne szczególne przypadki, w których niektóre sklepy będą mogły być otwarte. Chodzi w pierwszej mierze o te sklepy osiedlowe, gdzie do obsługi klientów zabiorą się ich właściciele. Oprócz nich czynne będą mogły być sklepiki znajdujące się na dworcach. Jest to ukłon w stronę podróżujących, którzy powinni mieć możliwość dokonania podstawowych zakupów podczas przemieszczania się na dalsze odległości.
Kiedy najbliższa niedziela handlowa?
W związku z obowiązywaniem ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta na 2020 rok przypada zaledwie siedem niedziel handlowych. Stanowią one jedyne dni świąteczne z możliwością normalnego funkcjonowania punktów handlowych bez żadnych ograniczeń. Dotychczas minęło już pięć takich terminów. Przed nami zostały już jedynie dwie niedziele handlowe. Pierwsza spośród nich będzie miała miejsce 13 grudnia. Kolejna została wyznaczona o tydzień później, czyli 20 grudnia. Jest to związane z daniem możliwości zrobienia zakupów w czasie wolnym przed Bożym Narodzeniem.
Niedziel handlowe 2020 fot. AG
O czym trzeba pamiętać przy robieniu zakupów?
Kolejne rekordy zachorowań w przykry sposób przypominają o trwającej pandemii koronawirusa i obowiązku zasłaniania ust i nosa w obiektach handlowych. Należy też zachowywać dystans społeczny i często dezynfekować dłonie. Od 10 października cały obszar Polski znajdzie się w ''strefie żółtej'', co będzie oznaczało, że we wszystkich przestrzeniach publicznych należy mieć na twarzy maseczkę zakrywającą usta i nos. Surowo egzekwowany nakaz nie będzie obowiązywał w restauracjach, tam jednak obowiązuje zasada, że na 4 metrach kwadratowych nie może przebywać więcej niż jedna osoba.
Zobacz też: W Polsce zostanie wprowadzony stan wyjątkowy? Morawiecki: Nie wykluczamy takiej możliwości
