Podczas środowych obrad Sejmu posłowie Konfederacji zlekceważyli zalecenia Ministerstwa Zdrowia i Prezydium Sejmu o przestrzeganiu reżimu sanitarnego. Janusz Korwin-Mikke wystąpił bez maseczki na mównicy. Konrad Berkowicz i Grzegorz Braun także nie mieli zasłoniętych nosa i ust. Grzegorz Braun w ostatnim czasie uczestniczył w proteście "antycovidowców".
Stwierdzam, że jeden z posłów Konfederacji jest bez maseczki, a limit osób przypadających na to koło został naruszony, bo są dwie osoby z tego koła. Kieruje wniosek do komisji etyki poselskiej o narażanie zdrowia posłów
- stwierdził wicemarszałek Sejmu.
Kara dla posłów
Wicemarszałek Terlecki prowadzący dzisiejsze obrady wystąpił z wniosek o finansowe ukaranie posłów, którzy nie przestrzegają przepisów.
Obrady Sejmu miały odbywać się w warunkach reżimu sanitarnego. Prezydium Sejmu jednogłośnie zadecydowało, że wprowadza wymóg noszenia maseczek na posiedzeniu.
Chcemy ograniczyć liczę posłów na sali głównej. Będzie ich 55, czyli podział według parytetu klubów. Umawiamy się, że wszyscy będą jednak w maskach. Na razie nikt nie zgłosił sprzeciwu, natomiast jedno koło oświadczyło, że musi tę sprawę przedyskutować
- mówił Ryszard Terlecki, cytowany przez serwis 300polityka.pl.
Konfederacja nie boi się wirusa?
Krzysztof Bosak, lider Konfederacji nie widzi problemu w tym, że posłowie jego ugrupowania nie noszą maseczek, narażając siebie i innych za zakażenie.
Na razie poruszam się po korytarzach sejmowych bez maseczki. Nie ma w tej sprawie regulacji, która by nakazywała czegoś innego. Zakładanie maski przez szefa policji czy ministra zdrowia nie zmieni faktu, że mamy chaos prawny. W poprzednich posiedzeniach Sejmu mieliśmy salę pełną posłów, którzy nie nosili maseczek. Ten zwyczaj zaniknął już w izbie sejmowej. W tej chwili, jak rozumiem, prezydium Sejmu stara się ten zwyczaj przywrócić
- mówił Krzysztof Bosak w Polsat News.
Na profilu Konfederacji na Twitterze widzimy posłów Konfederacji bez maseczek na terenie Sejmu:
Posłowie Konfederacji komentowali decyzję Terleckiego o przyznaniu kar finansowych na swoich oficjalnych profilach:
Jakub Kulesza oświadczył, że noszenie maseczek to przejaw hipokryzji polityków:
Nie jestem klaunem zakładającym maseczkę tylko wtedy gdy są media. Hipokryci z PiS, PO, PSL, SLD zakładają maseczki tylko pod wpływem nakręcania medialnej histerii bez względu na sytuację epidemiczną. Gdy było 100 dziennych zarażeń nosili, gdy było 500 nie nosili. Teraz panikują.
- oświadczył polityk.
Poseł Lewicy, Krzysztof Gawkowski zgłosił wniosek o usunięcie posłów nieprzestrzegających reżimu sanitarnego z sali obrad:
Zgłaszam wniosek o usunięcie posłów Konfederacji z sali obrad. Posłowie nie powinni pajacować w tej Izbie, wszyscy jesteśmy równi wobec prawa.
