Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Giżycku otrzymała zgłoszenie o wypadku około godziny 14:15. Na miejscu szybko pojawiły się służby medyczne oraz helikopter LPR.
Jak podaje "Gazeta Giżycka", matka spacerowała ze swoją przypiętą do wózka 8-letnią córką w pobliżu Kanału. W pewnym momencie kobieta na chwilę się odwróciła, a wózek zsunął się po skarpie i wpadł do wody.
Na całe szczęście w pobliżu zdarzenia znajdował się przypadkowy żeglarz, który przepływał łodzią. Szybko wyciągnął dziecko z wody i rozpoczął reanimację, trwającą do momentu przybycia służb ratunkowych.
Po przeprowadzeniu reanimacji przez żeglarza, opiekę nad 8-latką przejęli strażacy. - Dziecko miało słabo wyczuwalny oddech. Ratownicy udrożnili drogi oddechowe, dziecko złapało oddech, rozpłakało się, ale to był dobry objaw, że wraca do życia - powiedział kpt. Mateusz Pupek z KP PSP w Giżycku.
Dalszą akcję przeprowadzili już ratownicy medyczni. Na miejsce zdarzenia przyleciał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał 8-latkę do szpitala w Olsztynie. - Stan dziewczynki określano jako ciężki - przekazała asp. Iwona Chruścińska z giżyckiej policji.