Sąd Okręgowy w Tarnowie podtrzymał wyrok, na który skazano około 40-letniego mężczyznę. Kobieta zatrąbiła na niego, bo jej zdaniem dziwnie zachowywał się na drodze. Mężczyzna tłumaczył, że miał problemy z samochodem. Tak go to jednak zdenerwowało, że zatarasował przejazd kobiecie, podszedł do jej samochodu i przez otwarte okno dwukrotnie uderzył ją pięścią w twarz.
Sędzia Tomasz Kozioł, uzasadniając werdykt, powiedział, że czyn ten był skandaliczny i wymagał kary. Dodał, że wyrok sądu niższej instancji należało utrzymać w mocy, gdyż trzeba przeciwdziałać tego rodzaju zdarzeniom. Oskarżony był już wcześniej karany.
Skazany przekonywał, że nie wiedział, iż kierowcą była kobieta, i że tylko na nią nakrzyczał, ale nie uderzył. Sąd dwukrotnie ustalił jednak, że doszło do przemocy fizycznej i kobieta doznała uszkodzenia nadgarstka.
Wyrok czterech miesięcy więzienia dla kierowcy z Tarnowa jest ostateczny i przysługuje mu już tylko kasacja do Sądu Najwyższego.