O nielegalnym zgromadzeniu, do jakiego doszło w podpoznańskim Swadzimu poinformowała 30 sierpnia Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu. Do zgromadzenia doszło na parkingu pod centrum handlowym. Kiedy policjanci otrzymali informację o zdarzeniu, udali się na miejsce, aby przeprowadzić kontrolę. Stan zastanych na miejscu pojazdów zaskoczył wszystkich funkcjonariuszy.
- Okazało się, że ponad siedemdziesiąt samochodów miało usterki lub modyfikacje kwalifikujące je do obowiązkowych badań technicznych. Policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne i skierowali właścicieli aut do stacji diagnostycznych - informuje policja.
Funkcjonariusze zauważyli, że w przypadku niektórych samochodów oklejono przednie szyby czarną folią przyciemniającą. Spowodowało to, że ilość światła wpadająca do środka była minimalna.
W pozostałych pojazdach, opony wystawały poza obrys błotników, a powiększone, przelotowe układy wydechowe nie miały katalizatorów. Stwierdzono również niehomologowane żarówki w lampach oraz nieprawidłowe ogumienie.
- Tuning mechaniczny, czy optyczny to nic złego - podkreśla policja. - Warunek jest jednak taki, żeby wszystkie modyfikacje były zgodne z przepisami i nie zagrażały bezpieczeństwu. Podczas spotkania uczestnicy powinni także stosować zasady bezpieczeństwa związane z epidemią.
Uczestnicy nielegalnego zgromadzenia zostali surowo ukarani przez policję. Funkcjonariusze wystawili łącznie 135 mandatów karnych, zatrzymano 73 dowody rejestracyjne, a dwie sprawy skierowano do sądu. Policja wylegitymowała 173 osoby. Jedną z nich podejrzewa się o kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków.