O tym, że w małopolskich lasach rosną "palce diabła" informuje Dziennik Polski. Jeden z czytelników portalu wysłał redakcji zdjęcia tego niezwykłego grzyba. Fotografie zostały wykonane w poniedziałek 24 sierpnia w Hucisku w powiecie wielickim. To jednak nie pierwszy raz, gdy "palce diabła" widziane są w polskich lasach. W listopadzie ubiegłego roku informowaliśmy, że grzybiarze znaleźli je m.in. na szlaku wiodącym na szczyt Biskupiej Kopy, na granicy polsko-czeskiej.
"Palce diabła" to potoczna nazwa okratka australijskiego. Jak sama nazwa wskazuje, gatunek ten pochodzi z Australii, ale można go spotkać także w Nowej Zelandii, USA, Republice Południowej Afryki i Europie. Jego występowanie na Starym Kontynencie odnotowano po raz pierwszy w 1914 roku we Francji. Prawdopodobnie trafił tam wraz z ziemią i roślinami sprowadzonymi z Australii do europejskich ogrodów botanicznych. W Polsce po raz pierwszy znaleziono go w 1975 roku we wsi niedaleko Biłgoraja.
Okratek australijski to grzyb z rodziny sromotnikowatych. Łatwo go zauważyć zarówno ze względu na czerwony kolor, jak i zapach. "Palce diabła" wydzielają nieprzyjemną woń padliny, podobną do zapachu sromotnika smrodliwego.