Tragedia wydarzyła się około godziny 2:25 na drodze ekspresowej S17, pomiędzy węzłami Czechów i Rudnik. W otrzymanym zgłoszeniu dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Lublinie usłyszał, że doszło do zapalenia się tira wraz z naczepą.
Jak ustaliła lubelska policja, kierowca ciężarówki z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w bariery, a następnie w ekrany energochłonne. Niemal natychmiast ogniem zajęła się naczepa, a następnie kabina pojazdu.
Na miejscu zdarzenia pojawiły się służby ratunkowe. Kiedy udało się już ugasić płomienie, w kabinie znaleziono zwłoki 52-letniego kierowcy. Przez kilka godzin oględziny miejsca wypadku wykonywali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie wspólnie z biegłym.
Obwodnica Lublina pomiędzy węzłami Rudnik i Elizówka w kierunku Chełma do godzin porannych była zablokowana. Policja kierowała kierowców na objazdy od węzła Lublin Czechów na DW 809 w kierunku ul. Bohaterów Września.