Od ponad tygodnia w całym kraju możemy cieszyć się z ciepłej pogody. Nowy trend utrzyma się również w piątek 14 sierpnia. Najcieplej będzie na południowym zachodzie, gdzie Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed upałami.
Najchłodniej będzie na północnym-wschodzie kraju. Mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego oraz podlaskiego muszą się przygotować na temperaturę wynoszącą 25 stopni Celsjusza. O dwa stopnie cieplej będzie w województwie mazowieckim, świętokrzyskim i podkarpackim, gdzie termometry pokażą 27 stopni. Na pomorzu temperatura będzie się wahać od 26 stopni w Gdańsku do 28 stopni w Szczecinie i 29 w województwie kujawsko-pomorskim. Mieszkańcy Poznania, Zielonej Góry i Wrocławia mogą liczyć na temperaturę wynoszącą nawet 30 stopni Celsjusza.
IMGW ostrzega, że w województwie lubuskim oraz północnych powiatach województwa dolnośląskiego i opolskiego mogą wystąpić upały. Wysokie temperatury odpuszczą dopiero wieczorem, kiedy termometry pokażą 19-21 stopni.
W piątek 14 sierpnia będzie panowała słoneczna atmosfera. Zachmurzenia pojawią się w okolicach południa na południowym zachodzie, w województwach lubuskim, dolnośląskim i zachodniopomorskim. W miarę upływu dnia, chmury pokażą się również w województwie mazowieckim i kujawsko-pomorskim. Na piątek nie prognozuje się opadów deszczu ani silnych wiatrów.