Profesor Piotr Girdwoyń dodaje, że "tak na pewno nie powinno być", a "informację o tym, gdzie przebywa nasza klientka [w którym areszcie śledczym - red.], powinniśmy otrzymać jak najszybciej, żeby moc działać".
Portal zapytał też o sprawę Prokuraturę Okręgową w Warszawie, która odpowiedziała, że nie ma informacji, aby obrona zwracała się do niej w tej sprawie. - Jeśli jednak obrońca się do nas zwraca z zapytaniem, gdzie dana osoba się znajduje, to my oczywiście takiej informacji udzielamy - powiedziała Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
7.08.2020, Warszawa, Krakowskie Przedmieście, zatrzymanie Margot. Fot. Adam Stępień / Agencja Wyborcza.pl
W piątek sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o dwumiesięcznym areszcie dla Margot, aktywistki LGBT, która jest związana m.in. z akcją umieszczenia tęczowych flag na warszawskich pomnikach. Areszt nie dotyczy jednak wieszania flag, a uszkodzenia furgonetki z homofobicznymi hasłami i szarpaniny z jej kierowcą.
Margot po tym, jak powiadomiono ją o decyzji ws. aresztowania, miała sama zgłosić się do funkcjonariuszy. Ci jednak aresztowali ją dopiero na Krakowskim Przedmieściu, obok kościoła Świętego Krzyża - aktywistka udała się tam wraz z protestującymi w jej sprawie.
Podczas protestu w obronie zatrzymanej aktywistki LGBT zatrzymano 48 osób. W ich sprawie w nocy interweniowali posłowie opozycji.
Rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji w wydanym oświadczeniu napisał między innymi, że funkcjonariusze wykonywali działania zgodnie z decyzją sądu, który zadecydował o tymczasowym aresztowaniu Margot na okres dwóch miesięcy.
Na Twitterze policja poinformowała, że wśród zatrzymanych są osoby, które atakowały policjantów, znieważały funkcjonariuszy oraz niszczyły sprzęt nagłaśniający i radiowóz, skacząc po dachu i masce pojazdu. Policjanci wielokrotnie, poprzez urządzenia nagłaśniające, wzywali do zachowania zgodnego z prawem.
Głos w sprawie piątkowych wydarzeń w Warszawie zabrali politycy w kraju, ale też Unia Europejska.
Wzywam do natychmiastowego uwolnienia aktywistki LGBT Margot z kolektywu Stop Bzdurom, która została zatrzymana wczoraj za blokowanie furgonetki promującej nienawiść do osób LGBT i umieszczenie tęczowych flag na warszawskich pomnikach. Zatrzymania jej na dwa miesiące jest mrożącym sygnałem dla wolności słowa i praw LGBT w Polsce
- napisała komisarz praw człowieka Rady Europy Dunja Mijatović.
W sobotę w wielu miastach Polski, m.in. w Warszawie organizowane będą protesty na znak solidarności z Margot i innymi osobami LGBT. Stołeczna manifestacja rozpocznie się o godz. 18.30 pod hasłem "NIGDY NIE BĘDZIESZ SZŁA SAMA! // solidarnie przeciw queerfobii".