Impreza o nazwie Big Boat Party odbyła się 12 lipca, wzięło w niej udział ponad 200 osób. Sanepid wciąż poszukuje osób biorących udział w tym wydarzeniu. Jak podaje trójmiejska "Gazeta Wyborcza", po kilku dniach od imprezy na katamaranie okazało się, że koronawirusa ma uczestniczka z Warszawy.
Rozpoczęły się testy osób, które bawiły się na imprezie, potwierdzono już 17 zakażeń, większość to przypadki z województwa pomorskiego, ale koronawirusa wykryto też u osób z zachodniopomorskiego i mazowieckiego. Przebadano też załogę statku, ta okazała się zdrowa. Zakażonych może być więcej.
"Wyborcza" informuje, że Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gdyni złożył w prokuraturze zawiadomienie "sprowadzenia niebezpieczeństwa powodującego zagrożenie epidemiologiczne", na organizatorów ma zostać nałożona też kara administracyjna za nieprzestrzeganie limitu 150 osób na imprezie.