IMGW przewiduje, że nowy tydzień rozpocznie się od wysokich temperatur, sięgających nawet 26 stopniu Celsjusza. Nad Polską pojawią się zachmurzenia oraz opady deszczu. Niższych temperatur możemy spodziewać się na północnym-zachodzie, gdzie temperatura spadnie do 18 stopni.
We wtorek (7 lipca) nastąpi załamanie pogody. W województwie mazowieckim można spodziewać się burz. Nad pozostałą częścią kraju, za wyjątkiem południowego-zachodu, przejdą intensywne opady.
To jednak chwilowa zmiana. W środę niemal nad całą Polską zapanuje słoneczna aura. Najwyższa temperatura (23-24 stopnie Celsjusza) pojawi się w Zielonej Górze oraz Wrocławiu. Na Suwalszczyźnie można się spodziewać niewielkich opadów deszczu.
W czwartek utrzyma się wysoka temperatura. Najcieplej będzie w województwach: śląskim, opolskim i dolnośląskim. Najchłodniej będzie na pomorzu. W Gdańsku temperatura osiągnie wartość 19 stopniu Celsjusza. W całym kraju panować będzie niewielkie zachmurzenie.
Dobra aura utrzyma się również na początku weekendu. Najcieplej będzie w Poznaniu i Krakowie, gdzie temperatura osiągnie wysokość 25 stopni, a w pozostałej części kraju będzie się wahać w granicach 22-24 stopniu Celsjusza. Korzystne warunki pogodowe będą panować przez cały piątek oraz sobotę
W niedzielę nad południem Polski pojawią się burze. Żywioł przejdzie przez województwo podkarpackie, małopolskie, lubelskie i świętokrzyskie. Na Śląsku prognozowane są opady deszczu oraz silne zachmurzenia. Dobra aura utrzyma się w centralnej i zachodniej Polsce. Najwyższa temperatura (23 stopnie) będzie w Warszawie.
Należy pamiętać, że każda długoterminowa prognoza pogody obarczona jest marginesem błędu. Nie wszystkie przewidywania synoptyków muszą się spełnić.