Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w 2019 r. 60-letni kierowca karetki przekroczył dozwoloną prędkość i potrącił na pasach dziewięcioletnią Ewę. Dziewczynka nie przeżyła wypadku.
Pruszków. Kierowca karetki, który potrącił 9-letnią dziewczynkę usłyszał wyrok sądu
Wyrok pięciu i pół roku pozbawienia wolność zapadł we wtorek przed Sądem Rejonowym w Pruszkowie. Oprócz kary więzienia, na mężczyznę nałożono siedmioletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz obowiązek zapłaty 30 tys. zadośćuczynienia rodzicom zmarłej dziewczynki.
Wyrok zapadł w pierwszej instancji - jest więc nieprawomocny.
Do tragedii doszło w 2019 r. Dziewczynka zginęła na miejscu wypadku
Tragiczny w skutkach wypadek miał miejsce w 2019 r. Jak informuje Radio Zet, dziewczynka wracała ze szkoły do domu. "Gdy dziewczynka dotarła do przejścia dla pieszych przy ulicy Robotniczej, zatrzymał się tam jej sąsiad Robert J., który dał jej sygnał, że może przejść na drugą stronę jezdni. Wtedy Ewa weszła na ulicę, gdy wychyliła się zza samochodu, uderzyła w nią rozpędzona karetka pogotowia" - czytamy.
Pojazd prowadził 60-letni Piotr K. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkości pomimo tego, że nie wiózł pacjenta, ani nie został pilnie wezwany na miejsce zdarzenia. Karetka miała również włączone sygnały dźwiękowe oraz świetlne. Siła uderzenia była tak duża, że dziewczynka zginęła na miejscu.
