Pierwszy alert RCB obowiązuje w województwach: śląskim, małopolskim, podkarpackim, świętokrzyskim i południowych powiatach Dolnego Śląska. Dotyczy on intensywnych opadów deszczu, burz i silnego wiatru. Dodatkowo obowiązuje tu też alert hydrologiczny. Synoptycy obawiają się nagłego wezbrania rzek. Wysoki poziom wody może powodować też podtopienia.
Kolejny alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa wydany w poniedziałek 29 czerwca dotyczy możliwości wystąpienia ulewnych deszczy oraz burz z silnym wiatrem. Ostrzeżenia obowiązują w dzień oraz w nocy w województwach mazowieckim, lubelski, podlaskim oraz w części powiatów województwa warmińsko-mazurskiego.
Alerty RCB pokrywają się także z ostrzeżeniami drugiego stopnia wydanymi przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W tych regionach prognozuje się wystąpienie opadów deszczu o natężeniu silnym i ulewnym, a w czasie burz także nawalnym. Deszcz nawalny to krótkotrwały opad trwający od kilku do kilkudziesięciu minut, podczas którego suma opadów może przekraczać nawet 100 mm. W takcie burz spadnie średnio od 30 do 50 mm deszczu. Należy spodziewać się także lokalnych opadów gradu. Miejscami wiatr może wiać w porywach do 100 kilometrów na godzinę.
Dodatkowo w południowych powiatach województwa dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego wydano ostrzeżenia hydrologiczne trzeciego stopnia. Dotyczą one zlewni Nysy Kłodzkiej i Małej Wisły. Woda może przekroczyć w tych miejscach stany alarmowe.
W województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim, małopolskim, podkarpackim, świętokrzyskim, lubelskim, mazowieckim, podlaskim oraz w części województwa warmińsko-mazurskiego, wielkopolskiego, łódzkiego i lubuskiego obowiązują alerty hydrologiczne drugiego stopnia. Gwałtowne opady mogą powodować lokalne podtopienia. W niektórych miejscach przewiduje się znaczne wzrosty poziomów wód w rzekach, powyżej stanów ostrzegawczych.