Wypadek autobusu w Warszawie. Rzecznik policji apeluje do świadków o nagrania

W czwartek po południu autobus miejski linii 186 spadł z wiaduktu trasy S8 w Warszawie. W zdarzeniu rannych zostało 20 osób, w tym jedna osoba zmarła. Rzecznik stołecznej policji prosi świadków tego wypadku o wysyłanie nagrań z kamer samochodowych.

Rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak zaapelował do kierowców, którzy byli świadkami wypadku na moście Grota-Roweckiego w Warszawie, by zgłaszały się na policję. Kluczowe będą zwłaszcza nagrania z kamer samochodowych, które pomogą ustalić przebieg wypadku.

Autobus miejski spadł z wiaduktu w Warszawie. Policja apeluje do świadków

Rzecznik przekazał również, że w wypadku zginęła jedna osoba, a kilka jest ciężko rannych. - W momencie, kiedy wszyscy poszkodowani zostaną przetransportowani do szpitali, nasze działania skupią się już na wyjaśnianiu wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Apelujemy do uczestników ruchu drogowego. Być może komuś udało się nagrać chociaż część wypadku na kamerki. Prosimy o przekazanie tych materiałów do policjantów - powiedział nadkom. Sylwester Marczak.

Na miejscu pracuje kilkudziesięciu policjantów, którzy zabezpieczają miejsce wypadku. Dodatkowo funkcjonariusze wyznaczają objazdy, by nie doszło do kolejnych niebezpiecznych zdarzeń.

- Apelujemy też do tych kierowców, którzy zdecydowali się na przejazd mostem Grota-Roweckiego. Nie skupiajmy się na tym, co się dzieje na tym zjeździe. Skupmy się na drodze, przejedźmy bezpiecznie, by nie było konieczności reagowania służb w kolejnym wypadku. Apelujemy, by kierowcy kierowali się na inne mosty - dodał rzecznik warszawskiej policji

Policjant potwierdził, że do szpitala przetransportowany został także kierowca autobusu, który spadł z wiaduktu. Wszystkie czynności w śledztwie uzależnione będą od stanu zdrowia poszkodowanych. - Na pewno będziemy brali pod uwagę opinię lekarzy. Po wydaniu ich zgody będziemy mogli prowadzić dalsze czynności - dodał Sylwester Marczak.

Więcej o: