Rzeczniczka MEN Anna Ostrowska w rozmowie z PAP zdementowała ostatnie doniesienia medialne, według których Ministerstwo Edukacji Narodowej planowało przedłużyć naukę zdalną na rok szkolny 2020/2021. Rzeczniczka resortu zapewnia, że ministerstwo przygotowuje się do tego, by od września nauka rozpoczęła się w normalnym, stacjonarnym trybie. Równocześnie resort ma zadbać o udoskonalenie programów i narzędzi do nauki zdalnej, by nauczyciele mogli korzystać z tej dodatkowej metody pracy.
Rzeczniczka MEN tym samym potwierdziła słowa Łukasza Szumowskiego. Minister zdrowia zaznaczył, że na razie trudno jest jednoznacznie zadeklarować, jak będzie wyglądała nauka w szkołach od września, ponieważ epidemia koronawirusa jest bardzo dynamiczna i trudno przewidzieć jak będzie wyglądała za parę miesięcy.
- Jeżeli będziemy mieli trend, jaki mamy w tej chwili w Polsce i będziemy zmniejszali liczbę zakażeń, jest szansa, że uczniowie wrócą normalnie do szkół. W tej chwili nie planujemy zdalnego nauczania od września. Plan jest taki, że dzieci normalnie wracają, ale tak jak powiedziałem - epidemia, jest nieprzewidywalna - podkreślił Łukasz Szumowski.
Zajęcia stacjonarne w szkołach i w przedszkolach w Polsce zawieszone zostały od 12 marca. Dziesięć dni później ministerstw wprowadziło obowiązkowe zajęcia zdalne. W tym trybie dzieci uczą się aż do zakończenia roku szkolnego, który przypada w piątek 26 czerwca. Wcześniej wznowiono działalność przedszkoli i klas I-III szkół podstawowych, jednak uczestnictwo w tych zajęciach zależało od decyzji rodziców poszczególnych dzieci.