- Oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Utrzymywał, że do zgonu kobiety doszło przypadkowo. Zaprzeczył też, by chciał zabić męża ofiary - powiedziała IAR rzecznik Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim Lidia Wieliczuk.
Za zabójstwo kobiety sąd wymierzył oskarżonemu karę dożywotniego pozbawienia wolności, a za usiłowanie zabójstwa jej męża - 15 lat pozbawienia wolności. - Sąd wymierzył karę łączną dożywotniego pozbawienia wolności - podsumowała rzecznik Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim.
- Mówiąc kolokwialnie, nastąpiła egzekucja. Oskarżony skierował broń w kierunku głowy pokrzywdzonej, oddał strzał, doszło do przestrzelenia głowy, natychmiastowego zgonu pokrzywdzonej - powiedział na rozprawie relacjonowanej przez TVN24 sędzia Rafał Kraciuk.
Do zabójstwa doszło w czerwcu 2019 roku na komercyjnej strzelnicy, prowadzonej przez małżeństwo w Nietoperku. 24-latek przyszedł tam postrzelać. Kobieta wydała mu pistolet. Po oddaniu kilku strzałów w tarczę, oskarżony skierował broń w jej kierunku i trzykrotnie pociągnął za spust. Z ustaleń śledczych wynika, że oskarżony chciał uciec, jednak na drodze stanął mu mąż ofiary - emerytowany policjant. Wówczas sprawca miał próbować oddać strzały również w jego kierunku, ale zablokował się pistolet. Właściciel strzelnicy obezwładnił napastnika, a potem przekazał go w ręce policjantów.