Wrocław. Trwają poszukiwania 23-latka. Udał się na imprezę do centrum miasta i zaginął

23-letni Vlad Schur zaginął w sobotę, 13 czerwca w okolicach Wyspy Tamka we Wrocławiu. W dalszym ciągu trwa intensywna akcja poszukiwawcza, w której udział bierze również straż pożarna i WOPR.

Minęły cztery dni od chwili zgłoszenia zaginięcia 23-latka. Do tej pory nie udało się ustalić jego lokalizacji, w związku z czym poszukiwania Ukraińca nie tracą na intensywności.

Ukrainiec zaginął 12 czerwca. Znaleziono jego buty i telefon

12 czerwca mężczyzna udał się na imprezę w centrum Wrocławia. Po raz ostatni widziano go w sobotnie przedpołudnie, po czym nikt nie zdołał nawiązać z nim żadnego kontaktu. Do tej pory jedynie znaleziono należące do niego buty i telefon. Pojawiły się spekulacje, że 23-latek mógł wpaść do wody, dlatego w poszukiwania w okolicach Wyspy Słodowej zaangażowała się policja wspólnie ze strażą pożarną.

Wrocławskie służby obecnie analizują materiał zarejestrowany przez miejscowy monitoring. Poszukiwania rozszerzyły się na teren Mostów Pomorskich i tamtejszej elektrowni wodnej. - Funkcjonariusze zabezpieczyli zapisy monitoringu okolic tego miejsca, a także uzyskali informacje od znajomych zaginionego 23-latka. Poszukiwania prowadzone we współpracy wszystkich służb nadal trwają - powiedział st. sierż. Krzysztof Marcjan, cytowany przez serwis tuWroclaw.pl.

Rysopis 23-latka

Vlad Schur ma około 166 centymetrów wzrostu i waży około 50 kilogramów. Ma brązowe oczy i charakterystyczny "garb" na nosie. Cechą wyróżniającą jest także duża liczba pieprzyków na całym ciele. Kiedy 23-latek był widziany po raz ostatni, był ubrany w ciemno-szarą koszulkę marki Tommy Hilfiger i jeansy.

Osoby, które są w posiadaniu jakichkolwiek informacji na ten temat proszone są o kontakt pod numerem +48 534475916 lub bezpośrednio z policją.

Zobacz wideo Odebrał auto od mechanika i chciał sprawdzić, czy zostało dobrze naprawione. Jechał we Wrocławiu blisko 150 km/h
Więcej o: