Polityczna agitacja na mszy. "Boże, spraw, aby wszyscy zagłosowali na prezydenta Andrzeja Dudę"

Podczas mszy św. w kaplicy w Węgliskach (woj. podkarpackie) ksiądz na modlił się, aby "wszyscy zagłosowali na prezydenta Andrzeja Dudę". Duchownego tłumaczy polityk PiS, który brał udział w nabożeństwie. - Jest schorowany - powiedział w rozmowie z lokalnym portalem.

Jak podaje lokalny portal Rzeszów News, w niedzielę podczas mszy św. w kaplicy w Węgliskach, przynależącej do parafii pw. Nawiedzenia NMP w Medyni Głogowskiej, ksiądz namawiał, aby głosować na starającego się o reelekcję prezydenta w czasie zbliżających się wyborów. O fakcie redakcję poinformowała jedna z czytelniczek obecnych na nabożeństwie. Jak wynika z jej relacji, w trakcie modlitwy powszechnej ks. Józef Kot przeczytał: Boże, spraw, aby wszyscy zagłosowali na prezydenta Andrzeja Dudę.

Wywołało to poruszenie i niesmak wśród zebranych. Nie zgadzam się, aby polityka w tak bezpośredni sposób była uprawiana w kościele katolickim

- powiedziała w rozmowie z Rzeszów News czytelniczka.

"Polityki w Kościele nie ma"

W kaplicy obecny był także podkarpacki poseł z Prawa i Sprawiedliwości Kazimierz Gołojuch. Portal poprosił polityka o komentarz do słów księdza. Poseł próbował tłumaczyć duchownego, mówiąc, że jest "schorowany". Dodał też, że "polityki w Kościele nie ma".

Przypomnijmy, że wybory prezydenckie odbędą się w niedzielę 28 czerwca, a ewentualna druga tura - dwa tygodnie później.

Zobacz wideo Izabela Leszczyna o haśle wyborczym Rafała Trzaskowskiego
Więcej o: