W kolizji w miejscowości Folwark pod Opolem uczestniczył bus należący do Służby Ochrony Państwa, który był wśród samochodów obsługujących sobotnią wizytę Andrzeja Dudy na Opolszczyźnie - podaje TVN24.
Pojazd nie brał jednak udziału w kolumnie przewożącej Andrzeja Dudę - samochód ten miał jechać do kolejnego punktu wizyty prezydenta na Opolszczyźnie w ramach kampanii prezydenckiej.
Jak doszło do kolizji? Pojazd SOP na drodze nr 45 uderzył w samochód osobowy, którym podróżowała rodzina z dwójką dzieci. Nikomu nic się nie stało, mimo że auto obróciło się o 180 stopni i wpadło na chodnik, łamiąc metalowe barierki, które oddzielały go od jezdni.
Samochód SOP jechał na sygnałach, jako pojazd uprzywilejowany. - Samochód techniczny SOP-u, jadąc na sygnałach, najechał na tył samochodu osobowego, który skręcał w lewo - potwierdził w rozmowie z Onetem ppłk SOP Bogusław Piórkowski, rzecznik Służby Ochrony Państwa.