Wraz ze znoszeniem obostrzeń, z obowiązkowej kwarantanny po przylocie do kraju rezygnuje Grecja. Pierwotnie Polska nie znalazła się na liście 29 państw, których obywatele będą mogli wjechać do Aten i Salonik bez obowiązku odbycia kwarantanny.
Po rozmowach pomiędzy ambasadą RP w Atenach i greckim ministerstwem spraw zagranicznych, decyzja została zmieniona i Polska trafiła na listę. Turyści nie będą poddawani kwarantannie, aczkolwiek - jak podkreśla wiceminister MSZ Paweł Jabłoński - "na miejscu wszyscy będą poddawani losowym testom".
Przywilej ten nie obejmie jednak wszystkich przyjezdnych z Polski. Pasażerowie przybywający do Grecji z Portu Lotniczego w Katowicach-Pyrzowicach nie będą zwolnieni z obowiązku odbycia kwarantanny, która w ich przypadku wyniesie 7 dni.
Na niechlubnej liście lotnisk o wysokim ryzyku epidemiologicznym znalazł się jeden port z Polski. Port Lotniczy w Pyrzowicach znajduje się zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od Katowic i stanowi główny ośrodek ruchu lotniczego w województwie śląskim. Rocznie obsługuje ponad 5,5 miliona pasażerów.
Listę lotnisk znajdujących się w regionach z wysokim ryzykiem przenoszenia COVID-19 sporządziła Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA).
Na liście znajduje się osiem państw Unii Europejskiej. Najwięcej lotnisk z ryzykiem epidemiologicznym znajduje się w Belgii, gdzie jako zagrożone oznaczono wszystkie porty lotnicze.
Lista powstała na podstawie danych przekazywanych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) i Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC). Agencja bierze pod uwagę takie wskaźniki jak: liczba aktywnych przypadków, liczba ozdrowieńców, ilość nowych przypadków w ciągu dnia, liczba zgonów na ogół mieszkańców, wielkość lotniska i jego przepustowość.
Największe ognisko koronawirusa w Polsce znajduje się na Śląsku. Liczba aktywnych przypadków wzrasta tam w największym tempie. W poniedziałek 1 czerwca, ministerstwo zdrowia potwierdziło, że dwa nowe ogniska choroby znajdują się w kopalniach Zofiówka i Ziemowit.
Wraz z początkiem czerwca do funkcjonowania powraca ruch lotniczy. Z początku odbywa się w ograniczony sposób. Samoloty LOT-u odbywać będą wyłącznie loty krajowe w zakresie 8 największych miast Polski (Warszawa, Kraków, Gdańsk, Poznań, Rzeszów, Szczecin, Wrocław, Zielona Góra). Taki stan rzeczy potrwa do 19 czerwca.
Wówczas, biorąc pod uwagę rozwój sytuacji epidemiologicznej, rozważane będzie wprowadzanie dalszych kierunków podróży, również międzynarodowych.
Loty odbywają z zachowaniem reżimu sanitarnego. 50 procent miejsc w samolocie pozostaje pusta, a pasażerowie usadzeni są w układzie szachownicy. Pracownicy LOT-u są wyposażani w środki ochrony osobistej, w samolotach zamontowane zostały specjalne, bakteriobójcze filtry, a elementy samolotu, z którymi styczność mają pasażerowie, są regularnie dezynfekowane.