Do tragicznego wypadku doszło na autostradzie A1 w kierunku Gdańska, na wysokości miejscowości Wola Błędowa.
Jak opisuje portal EZG Alarmowo, kierujący volkswagenem omijał inny samochód, który miał - bez oświetlenia - stać lub wolno jechać na prawym pasie. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Radio Łódź podaje, że samochód uderzył w bariery energochłonne z taką siłą, że przebił je i znalazł się na drugiej jezdni.
Samochodem jechało pięć osób. Dwie z nich - 19-letnia kobieta i 22-letni mężczyzna - wypadły z pojazdu w czasie wypadku i zginęły. Pozostałe trzy osoby zostały ranne. Zabrano je do szpitala Brzezinach. Ruch na autostradzie był utrudniony przez kilka godzin.