Ksiądz do wiernych podczas mszy: "Obejrzyjcie film Sekielskich. Ja się pytam, gdzie myśmy byli?!"

- Myślę że wielu z was obejrzało już drugą część filmu braci Sekielskich. Jeśli nie, to pewnie warto. (...) Ja się pytam - gdzie ja byłem, gdzie byliście wy, gdzie był biskup x, y, gdzie byli inni wierni? - pytał w niedzielnej homilii dominikanin o. Andrzej Kuśmierski w kościele we Wrocławiu. Nowy film braci Sekielskich "Zabawa w chowanego" opowiada m.in. właśnie o przypadkach pedofilii wśród kościelnych hierarchów na Dolnym Śląsku.

Podczas niedzielnej homilii we wrocławskim kościele św. Wojciecha o. Andrzej Kuśmierski, subprzeor Dominikanów, zabrał głoś w sprawie filmu braci Sekielskich o pedofilii w Kościele. Dokument "Zabawa w chowanego" opowiada m.in. o sprawie oskarżonego o molestowanie księdza Pawła K., który przez wiele lat pozostawał bezkarny - był wieloletnim wikariuszem parafii we Wrocławiu, Oławie czy Miliczu. W filmie opisano również działania księdza Arkadiusza H., który był wielokrotnie przenoszony z parafii do parafii w Wielkopolsce. Jak wynika z dowodów przedstawionych w filmie, molestował trzech dorosłych już dziś mężczyzn. O wszystkim miał wiedzieć biskup kaliski Edward Janiak. Już po emisji filmu Sekielskich portal OKO.Press opisał, że ukrywanych przez niego przypadków pedofilii było jeszcze więcej.

Czytaj też: Biskup Janiak tuszował więcej przypadków pedofilii? OKO.Press: Krył też swojego kolegę, księdza Edwarda P.

"Zabawa w chowanego". Ksiądz z Wrocławia zachęcił wiernych do obejrzenia filmu. "Nasza wiara jest często ideologią"

Ojciec Andrzej Kuśmierski podczas niedzielnej mszy zwrócił się do wiernych, zachęcając ich do obejrzenia filmu Sekielskich - słychać to na nagraniu transmitowanym przez "Gazetę Wrocławską"

Myślę że wielu z was obejrzało już drugą część filmu braci Sekielskich. Jeśli nie, to pewnie warto. Jeśli ktoś ma wyporność dużą, to niech obejrzy, bo jest to bolesny obraz krzywdy Kościoła, którą uczynił. I mówię... krzywdy, którą myśmy uczynili, odpowiednio i proporcjonalnie do pełnionych funkcji

- mówił.

Duchowny w ostrych słowach wypowiedział się też o działaniach kościelnych hierarchów, którzy kryli przypadki pedofilii, zamiast pomóc ofiarom.

Mam takie poczucie, że to jest objaw Kościoła bez ducha. Dlatego że Duch Święty jest darem miłości, odpowiedzialnej miłości, odpowiedzialnej miłości, troski, pochylenia się. A myśmy to zostawili. Myśmy oddali to komuś: albo "niech mówi ktoś inny, niech działa ktoś inny". A my milczymy, nic nie robimy. Moje pytanie brzmi, czy naprawdę jesteśmy uczniami i uczennicami Chrystusa, czy żyjemy w duchu i w prawdzie i czy jesteśmy prawdziwymi czcicielami Boga.
Ja się pytam - gdzie ja byłem, gdzie byliście wy, gdzie był biskup x, y, gdzie byli inni wierni, gdzie byli rodzice pokrzywdzonych, gdzie były instytucje, także te kościelne?! Duch Święty jest przeciwko, pamiętajmy

- mówił. I dodał: 

Nasza wiara jest często ideologią. Będziemy się kłócić i walczyć, i oskarżać: czy komunię przyjąć na klęcząco, do ust, czy na ręce. A będziemy milczeć tam, gdzie dzieje się zło, gdzie brak jest dobra. Będziemy się sprzeczać, czy tyłem czy przodem do ludzi odprawiać mszę świętą, czy zachować 30 minut postu czy godzinę. To wszystko jest wtedy aspektem ideologii. Będziemy popierać jakieś grupy w Kościele po to, by trzymały władzę, bo boimy się innych. A to będzie aspektem partyjnego myślenia. Bez Ducha Świętego

- wskazał.

Film Sekielskich "Zabawa w chowanego" został obejrzany już ponad 4 miliony razy (można go obejrzeć TUTAJ) - spotkał się z dużym odzewem, a oświadczenia w jego sprawie wydały m.in. kurie wrocławska i kaliska. Z kolei w "Wiadomościach" TVP przemilczano nie tylko przywołane w dokumencie Sekielskich historie trzech mężczyzn molestowanych przez księży przy przyzwoleniu kościelnych przełożonych, lecz także tytuł filmu i jego autorów. Przytoczono jedynie pozbawioną pełnego kontekstu wypowiedź Prymasa Polski.

Czytaj też: Tak "Wiadomości" TVP "informowały" o filmie Sekielskich o pedofilii. Nie podano nawet tytułu

Zobacz wideo Sekielski: Najmłodszą ofiarę z filmu skrzywdzono 20 lat temu
Więcej o: