"Dziennik Gazeta Prawna" prześwietliła ostatnie wypowiedzi wicepremierki, ministerki rozwoju Jadwigi Emilewicz, która w RMF FM mówiła o tym, że z Polski już wyjechało milion pracowników z Ukrainy. Powodem, co oczywiste, miała być epidemia koronawirusa
Jak opisuje Michał Potocki z "DGP", Emilewicz pytana o te szacunki podała nową liczbę - 800 tys. Tylu Ukraińców miałoby wyjechać z kraju.
Z kolei analiza danych statystycznych wskazuje, że żadna z tych danych nie jest prawdziwa
- pada w tekście.
Służby Graniczne szacują, że przez półtora miesiąca, od 15 marca do końca kwietnia, wyjechało około 148 tys. Ukraińców. Do danych z SG dołączono również wyliczenia z maja - oszacowano, że w maju z Polski wyjeżdża 400-600 Ukraińców dziennie, czyli w maju wyjechało od 5 do 8 tys. z nich. Razem - wbrew temu, co mówiła Emilewicz - wyjechało około 155 tys. obywateli Ukrainy, a te szacunki potwierdza ambasada Ukrainy.
"DGP" nie otrzymała odpowiedzi na pytania, skąd takie szacunki wicepremierki Emilewicz. Pytana przez dziennik oceniła, że w rzeczywistości z Polski wyjechało 800 tys. pracowników z Ukrainy, a dane Straży Granicznej obejmują tylko ten czas, gdy zamknięto granice. Jej szacunki mają wskazywać na to, że tylu Ukraińców wyjechało w 2020 roku, licząc także okres przed epidemią.
Dziennik konkluduje to następująco:
Jednak ta statystyka również się nie zgadza. Według SG od 1 stycznia do 30 kwietnia Ukraińcy wyjeżdżali z Polski 1,87 mln razy, a wjeżdżali 1,99 mln razy, czyli przyjechało ich nad Wisłę o 119 tys. więcej niż wyjechało. Żadne dane nie potwierdzają ani 1 mln, ani nawet 800 tys.
W Gazeta.pl chcemy być dla Was pierwszym źródłem sprawdzonych informacji, ale też wsparciem i inspiracją w tych trudnych czasach. PRZECZYTAJ NASZĄ DEKLARACJĘ i weź udział w badaniu >>"