Na gdyńskiej plaży można ostatnio spotkać małe foki, które wylegują się na piasku. Są pod opieką pracowników Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry Uniwersytetu Gdańskiego w Helu oraz wolontariuszy Błękitnego Patrolu WWF.
Większość turystów potrafi się zachować odpowiednio w stosunku do zwierząt. Niestety, niektórzy wykorzystują okazję, by zaatakować bezbronne stworzenia. - Od pewnego czasu w Gdyni pojawiają się małe foki. Niestety, ludzie rzucają w nie kawałkiem drewna, płoszą, podchodzą i nękają zwierzęta, które czuły się dotąd bezpiecznie na gdyńskim wybrzeżu - czytamy na profilu Stacji.
Dyrektor Stacji dr Iwona Pawliczka w rozmowie z polsatnews.pl wyjaśnia, że foki urodziły się na przełomie lutego i marca i to dlatego, są tak zainteresowane podróżowaniem po plaży. - Plaża jest naturalnym środowiskiem dla fok. Wylegując się na piasku, odpoczywają, a ludzie nie dają im do tego prawa - zauważa Pawliczka.
***
W Gazeta.pl chcemy być dla Was pierwszym źródłem sprawdzonych informacji, ale też wsparciem i inspiracją w tych trudnych czasach. *PRZECZYTAJ NASZĄ DEKLARACJĘ *i weź udział w badaniu >>