Jak informuje "Głos Koszaliński" do wypadku doszło około godziny 15:00 w poniedziałek 11 maja. Zdarzenie miało miejsce na drodze krajowej nr 11 w miejscowości Przydargiń w województwie zachodniopomorskim.
Według ustaleń policji kierowca samochodu osobowego nagle stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Samochodem jechały trzy dorosłe kobiety i dwójka dzieci.
Niestety mimo reanimacji nie udało się uratować 10-letniego chłopca. Trzy kobiety w stanie ciężkim przewiezione zostały do szpitala w Koszalinie. - Roczne dziecko najpewniej wyszło z tego zdarzenia bez szwanku, lekarze będą je jeszcze badać - powiedziała rzeczniczka prasowa koszalińskiej policji kom. Monika Kosiec.
Jak dowiedzieli się dziennikarze portalu twojeinfo24.pl poszkodowane kobiety są w wieku od 22 do 26 lat. Dwie kobiety doznały urazów głowy, a trzecia trafiła do szpitala z urazem klatki piersiowej i uda. W szpitalu potwierdzono też, że 11-miesięczne dziecko nie odniosło poważnych obrażeń.