Wrocław. Jechał 228 km/h. Potraktował S8 jak tor wyścigowy, nawet nie próbował się tłumaczyć

Policjanci z Wrocławia zatrzymali 44-letniego kierowcę, który "potraktował S8 jak tor wyścigowy". Mężczyzna jechał z prędkością 228 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 120 km/h.

Policjanci wrocławskiej drogówki prowadzili rutynowy patrol na drodze ekspresowej S8. Ich uwagę zwrócił kierowca jadący znacznie szybciej, niż pozwalają na to ograniczenia. Mundurowi ruszyli za piratem drogowym nieoznakowanym radiowozem i zmierzyli, że jedzie z prędkością 228 km/h, choć przepisy obowiązujące na S8 pozwalają na jazdę z prędkością do 120 km/h.

Zobacz wideo 44-latek pędził po ekspresówce z prędkością 228 km/h

"Zdawał sobie sprawę, z jaką prędkością się porusza". 44-latek otrzymał 500 zł mandatu

Zatrzymany mężczyzna zdawał sobie sprawę, że jedzie zdecydowanie za szybko i łamie przepisy ruchu drogowego, dlatego nie próbował się nawet tłumaczyć. Został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Otrzymał także 10 punktów karnych. 

"Mając na uwadze ten i inne tego typu przypadki, funkcjonariusze po raz kolejny apelują o rozważną i odpowiedzialną jazdę oraz o stosowanie się do ograniczeń prędkości. Przypomnijmy, że jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych jest wciąż niedostosowanie prędkości do warunków w ruchu" - apelują policjanci z Wrocławia

Więcej o: