"Polskie F-16 oraz MIG-29 po raz kolejny eskortują amerykański bombowiec B1B w ramach misji Bomber Task Force. To dowód, że USA poważnie traktują swoje zobowiązania sojusznicze na wypadek zagrożenia. Wojsko Polskie realizuje swoje zadania pomimo koronawirusa" - napisał na Twitterze szef MON Mariusz Błaszczak.
Amerykański samolot B-1B to bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu o zmiennej geometrii skrzydeł. Maszyna ta przeleciała nad Polską w ramach misji Bomber Task Force, która skupia się na regionie Morza Bałtyckiego. Siły powietrzne USA regularnie rozmieszczają samoloty bombowe na kontynencie europejskim i szkolą swoich żołnierzy we współpracy z sojusznikami na wypadek ataku ze strony innych państw, np. Rosji.
Ostatni raz amerykańskie bombowce przyleciały do Europy zaledwie kilka dni temu. Dwa samoloty z bazy w Ellsworth w Dakocie Południowej wylądowały w stolicy Estonii Tallinie w środę 6 maja. Tamte maszyny eskortowały duńskie myśliwce, a całej akcji przyglądała się estońska kontrola przestrzeni powietrznej - pisze TVP Info