Prognoza pogody na tydzień [11-17 maja]. Od śniegu po temperaturę bliską upału

Synoptycy prognozują, że w następnym tygodniu odnotujemy zarówno opady śniegu, jak i wzrost temperatury do 26 stopni. Pierwsze trzy dni tygodnia upłyną nam pod znakiem zimnych ogrodników, później odnotujemy ocieplenie.

Pogoda na poniedziałek, wtorek i środę. Będzie padać deszcz i śnieg

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że poniedziałek 11 maja będzie dniem deszczowym. Przelotnych opadów deszczu należy się spodziewać w niemal całym kraju, z wyjątkiem okolic Szczecina, Koszalina i Zielonej Góry. Na południowym wschodzie kraju mogą wystąpić także opady śniegu. Temperatura będzie wahać się od 8 stopni w Gdańsku do 23 stopni w Przemyślu. 

We wtorek odnotujemy wyraźny spadek temperatury. Termometry wskażą maksymalnie 4 stopnie w najzimniejszych tego dnia Zakopanem i Przemyślu i 11 stopni w Szczecinie, Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze, gdzie będzie najcieplej. W przeważającej części kraju będzie padać przelotny deszcz. Dużego zachmurzenia, ale bez opadów możemy spodziewać się na Dolnym Śląsku. Najwięcej przejaśnień odnotujemy na Wybrzeżu.

W środę pogoda nieco się zmieni i zobaczymy więcej słońca. Przelotne opady deszczu prognozowane są wyłącznie na północnej części kraju, w pozostałych regionach zachmurzenie będzie niskie lub umiarkowane. Mimo licznych przejaśnień będzie chłodno. Temperatura będzie wahać się od 4 stopni w Zakopanem i Przemyślu do 11 stopni w Szczecinie, Bydgoszczy, Poznaniu, Toruniu, Warszawie i Łodzi. 

Pogoda na czwartek i piątek. Z dnia na dzień coraz cieplej

Czwartek będzie pierwszym cieplejszym dniem kolejnego tygodnia. Tego dnia termometry wskażą od 11 stopni w Kielcach do 16 stopni we Wrocławiu, Katowicach i Łodzi. Na południu kraju zachmurzenie będzie niskie, a na północy - umiarkowane. Opady deszczu prognozowane są dla okolic Warszawy, Białegostoku, Olsztyna i Gdańska. 

W piątek odnotujemy dalszy wzrost temperatury. Termometry wskażą od 14 stopni w Kielcach do 20 stopni we Wrocławiu. Na zachodzie kraju zachmurzenie będzie niskie, a na wschodzie - umiarkowane. Synoptycy nie prognozują na piątek żadnych opadów.

Pogoda na weekend. W sobotę słonecznie, w niedzielę opady deszczu

Podobne warunki atmosferyczne będziemy obserwować w sobotę. Temperatura maksymalna w ciągu dnia będzie wahać się od 15 stopni w Lublinie do 26 w Białymstoku. Zachmurzenie będzie niskie lub umiarkowane, najwięcej słońca zobaczą mieszkańcy Wybrzeża. Podobnie jak w piątek, tak i w sobotę nie będzie padał deszcz. 

W niedzielę termometry wskażą od 14 stopni w Zielonej Górze i Gdańsku do 22 stopni w Kielcach. Na północy kraju wciąż będzie słonecznie, jednak na południu niebo zasnuje się chmurami. Na Dolnym i Górnym Śląsku, Opolszczyźnie, Ziemi Świętokrzyskiej i w Małopolsce mogą wystąpić opady deszczu.