Wypadek miał miejsce na trasie S8 w kierunku Wrocławia, między węzłami Róża i Łask. Jak podaje "Dziennik Łódzki", kierowca audi uderzył w stojącą na poboczu toyotę. 45-letni mężczyzna i dziecko zginęli. Według dziennika 10-latka to prawdopodobnie córka kierowcy.
W samochodzie była też 46-letnia kobieta i 12-letnie dziecko. Kobieta została zabrana do szpitala w Pabianicach. Dziecko zabrał do Łodzi śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Serwis epa24.net opisuje, że zderzenie było tak silne, iż samochód przebił barierę przy jezdni i spadł z wysokiej skarpy.