Dzień Flagi to jedno z najmłodszych świąt państwowych, ustanowione w 2004 roku, by propagować wiedzę o polskiej tożsamości oraz symbolach narodowych. Wybór dnia nie był przypadkowy i ma uzasadnienie historyczne. Właśnie 2 maja w 1945 roku polscy żołnierze z 1. Dywizji Kościuszkowskiej zawiesili biało-czerwoną flagę na Kolumnie Zwycięstwa w Berlinie. Zdobywając stolicę hitlerowskich Niemiec, przyczynili się do zakończenia działań wojennych w Europie.
Dziś obchodzimy Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Wywieśmy biało-czerwone Flagi, niech będą one wyrazem naszego patriotyzmu, poczucia wspólnoty narodowej i przypominają o historii. Bądźmy dumni z naszych barw narodowych. Bądźmy dumni, że jesteśmy Polakami!
- napisał na Facebooku prezydent Andrzej Duda.
Oficjalne uroczystości z udziałem pary prezydenckiej odbyły się przed południem w Warszawie na Pl. Zamkowym. Na zamkową wieżę zegarową, w asyście wojska, wciągnięto flagę państwową. W obchodach wziął udział również minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Z okazji 2 maja w Świnoujściu na latarni została zawieszona największa biało-czerwona flaga o powierzchni prawie 400 metrów kwadratowych. Ze względu na epidemię odbyło się to jednak bez udziału publiczności.
Politycy zachęcali Polaków do zostania w domach, ale też świętowania i wywieszenia flag.
Gorąco namawiam Państwa, abyście wywiesili polską flagę przed swoim domem, na balkonie lub w innym ważnym dla Was miejscu. Może to być flaga na drzewcu, ale też barwy narodowe w formie ustawionego w oknie dziecięcego rysunku, a nawet białych i czerwonych kwiatów
- powiedział minister kultury Piotr Gliński.
Pod tym sztandarem jesteśmy razem i zawsze jesteśmy z tego dumni. Jest nasza wspólna, wyjątkowa, wspaniała. Biało-czerwona flaga
- podkreśliła w nagraniu zamieszczonym przez Sejm marszałkini Elżbieta Witek.