Przypomnijmy, że były szef Ministerstwa Obrony Narodowej Antoni Macierewicz kieruje podkomisją smoleńską zajmującą się ustalaniem przyczyn katastrofy lotniczej samolotu Tu-154, która miała miejsce dziesięć lat temu. Polityk opublikował na Twitterze wpis, w którym stwierdził, że Maciej Lasek, były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, "zatruł Polaków kłamstwem o 'pancernej brzozie' ściętej na 5.1 m".
"Raport Podkomisji w oparciu o badania Narodowego Instytutu Badań Lotniczych udowodnił ostatecznie, że skrzydło przecięłoby brzozę, a nie odwrotnie. Symulacje NIAR potwierdziły prace prof. W. Biniendy. Maciej Lasek uczestniczył w sfałszowaniu i ukryciu ekspertyzy wykazującej miejsca wybuchów. To kłamca i oszust" - napisał Antoni Macierewicz.
Były szef MON dołączył do wpisu symulację momentu uderzenia skrzydła samolotu Tu-154 o drzewo oraz nagranie, na którym słychać głosy osób omawiających ekspertyzę wykonaną przez firmę SmallGIS.
Maciej Lasek odpowiedział na wpis Antoniego Macierewicza. Wynika z niego, że bierze pod uwagę pozew sądowy przeciwko byłemu szefowi MON.
"Nawet dla do człowieka z takimi dysfunkcjami postrzegania rzeczywistości jak Pan są granice. Wygląda na to, że spotkamy się w sądzie" - napisał Lasek.