TVP znów uderza w TVN. Pięciominutowy materiał w odpowiedzi na krótki apel. Przywołano nawet Wajdę
W sobotę Telewizja Publiczna po raz kolejny w "Wiadomościach" zamieściła materiał o stacji TVN. Dzień wcześniej prywatna stacja w blisko półtoraminutowym oświadczeniu odczytanym pod koniec "Faktów" przez Grzegorza Kajdanowicza odniosła się do nieprzychylnych materiałów na temat TVN, które od kilku dni codziennie - mimo epidemii koronawirusa i wielu problemów z tym związanych - pojawiają się w głównym dzienniku telewizyjnym TVP.
TVP znowu uderza w TVN. Materiał trwał pięć minut, przywołali nawet Wajdę
Tym razem Telewizja Publiczna wyemitowała pięciominutowy materiał autorstwa Marcina Tulickiego pod tytułem "Zmowa milczenia wokół nagród Grodzkiego". - Tomasz Grodzki nie chce ujawnić, komu wypłacono z Kancelarii Senatu 1,5 mln zł. Zasłania się RODO, a nawet mówi o rosyjskich lub chińskich agencie, który śmiał zapytać o nagrody. My będziemy o to pytać. Nie robi tego prywatna stacja TVN - czy zatem rzekoma niezależność kończy się tam, gdzie zaczyna się władza PO? - zapowiedział prowadzący sobotnie "Wiadomości" Michał Adamczyk.
W materiale pada pytanie o 1,5 mln zł dodatkowych pieniędzy dla pracowników Kancelarii Senatu za 2019 rok. Przedstawiciele Kancelarii Senatu odnieśli się jednak do zarzutów formułowanych przez TVP, co najwyraźniej umknęło dziennikarzom Telewizji Publicznej. Kancelaria w specjalnym oświadczeniu wyjaśniła, że były to dodatki funkcyjne, które przyznano łącznie 323 pracownikom Senatu.
W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej nieprawdziwymi informacjami, dotyczącymi wypłacanych jakoby w czasie pandemii nagród w Kancelarii Senatu, Centrum Informacyjne Senatu przekazuje, że w 2020 roku w Kancelarii Senatu nie zostały wypłacone żadne nagrody, premie ani dodatki służbowe, poza okolicznościowymi nagrodami dla pracowników odchodzących na emeryturę w łącznej kwocie 11 tys. zł.
CIS informuje, że dodatek senacki w łącznej kwocie 1 535 866,00 dla 323 pracowników Kancelarii Senatu został wypłacony jedynie w grudniu 2019 r. Pracownicy, zatrudnieni od początku X kadencji Senatu, otrzymali dodatek w kwocie niższej - proporcjonalnej do okresu zatrudnienia
- brzmi fragment oświadczenia Centrum Informacyjnego Senatu, które opublikowano w piątek.
Mimo to w sobotnim materiale TVP nie wspomniało słowem o oświadczeniu CIS, tylko zafundowało widzom "Wiadomości" materiał sugerujący, że TVN celowo "przez dwa dni" nie podaje informacji na ten temat.
W materiale "Wiadomości" pojawiają się też aż cztery cytaty z piątkowego oświadczenia TVN. Jego fragmenty komentują jednak nie eksperci, tacy jak na przykład medioznawcy czy prawnicy, tylko publicyści prawicowych mediów, m.in. "Sieci" czy portalu wpolityce.pl, a nawet jeden vloger, który - zdaniem autora materiału - "śledzi dziennikarskie manipulacje".
Pod koniec Marcin Tulicki stwierdza: "Trudno oprzeć się wrażeniu, że od wielu lat TVN stoi po jednej stronie politycznej barykady", po czym w materiale pojawia się wyrwany z kontekstu fragment zdania wypowiedzianego przez Andrzeja Wajdę, który brzmi "Możemy mieć oczywiście przyjaciół w TVN-ie".
-
Rząd opublikował wyrok Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw
-
W czwartek konferencja rządu ws. obostrzeń. Onet: Pełne otwarcie galerii handlowych. Kłopot ze szkołami
-
"Piekło dla rządu", "Barbarzyńcy". Protesty ws. wyroku TK przeszły przez Polskę. W czwartek blokada
-
Prof. Andrzej Rzepliński o orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji: To nie jest wyrok!
-
Czy twój pies cieszy się z tego, że nie wychodzisz z domu?
- Pogoda długoterminowa na luty. Zima nie odpuszcza. W Białymstoku nawet -28 stopni
- Koronawirus w Polsce. 389 zgonów z powodu COVID-19 w ciągu ostatniej doby
- Ministerstwo Zdrowia: 7 156 zakażeń koronawirusem. Najwięcej w województwie mazowieckim
- Portugalia. Władze proszą zagraniczne szpitale o pomoc. Może zabraknąć łóżek dla chorych
- Kraśnik. Obraźliwe wpisy na profilu dyrektora biura posła PiS. Prokuratura nie wykryła sprawców