Dziennikarze wspominają zmarłego Wiktora Batera. "Dla mnie zawsze będziesz królem życia"

"Doskonały dziennikarz, świetny kumpel" - tak o korespondencie wojennym Wiktorze Baterze piszą w mediach społecznościowych znajomi ze środowiska dziennikarskiego. Wiktor Bater zmarł we wtorek w Moskwie w wieku 53 lat.

We wtorek w wieku 53 lat zmarł Wiktor Bater, dziennikarz i korespondent wojenny. Pracę jako dziennikarz zaczął w 1992 r. Od 1994 r. był korespondentem polskich mediów w Rosji - najpierw dla Informacyjnej Agencji Radiowej, potem dla TVN, Telewizji Polskiej i Telewizji Polsat. Relacjonował m.in. atak na szkołę w Biesłanie, podczas którego został niegroźnie ranny.

Jako pierwszy podał też informację o katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. Był wtedy korespondentem "Wydarzeń" i Polsat News w Moskwie.

Relacjonował wydarzenia i konflikty zbrojne m.in. na Bałkanach, w Czeczenii, Afganistanie, Izraelu, Iraku i na Bliskim Wschodzie. Był także ekspertem i komentatorem spraw wschodnich. W ostatnich miesiącach współpracował z Halo.Radiem.

Wiktor Bater nie żyje. Dziennikarze wspominają reportera

"Jeszcze kilka dni temu do siebie pisaliśmy. Nie wiem, co się teraz stało. Doskonały dziennikarz, świetny kumpel. Wiktor, jeszcze się porządnie napijemy w jakiejś pozaziemskiej knajpie" - napisał na Twitterze redaktor naczelny "Newsweeka" Tomasz Lis.

 

"Nie żyje jeden z moich dziennikarskich Nauczycieli, dziennikarz przez wielkie D. Wiktor Bater. Za szybko odszedłeś. Dla mnie zawsze będziesz Królem Życia, który mknie przez Moskwę... i mówi, co myśli..." - napisała była korespondentka TVP w Rosji Arleta Bojke.

 

"Dziennikarz, fachura jakich mało, prywatnie super gość" - tak śmierć Wiktora Batera skomentował publicysta Marcin Celiński.

 

"Pamiętam, jak Wiktor Bater przyjeżdżał na komentarze do Radia Gdańsk rowerem, a potem w całym "rowerowym rynsztunku" siadał przed mikrofonem. Szybko skrócił dystans. Po audycji nierzadko się gadało przed budynkiem. Nasze rozmowy zachowam w pamięci" - wspomina historyk i publicysta Jan Hlebowicz.

 

"Odszedł Wiktor Bater, wieloletni korespondent w Moskwie, a także mój były szef. Człowiek z ogromną wiedzą, którą chętnie się dzielił. Na pewno nie zapomnę książki Torańskiej, którą dał mi na urodziny i weekendowych telefonów z prośbą o zastępstwo w pracy. Nigdy nie odmówiłem. Wiktorze, spoczywaj w pokoju" - napisał na Facebooku reporter Polsat News Grzegorz Łaguna.