Nieżyjąca dziewczynka uczyła się w V klasie Szkoły Podstawowej nr 1 w Rawie Mazowieckiej. Przyczyną zgonu były powikłania po grypie typu A. Informacje te potwierdziła dyrektorka szkoły, w której uczyła się zmarła uczennica.
- W sobotę dowiedziałam się o tym, że w szpitalu zmarła jedna z dziewczynek z klasy V. W poniedziałek otrzymałam informację ze stacji sanitarnej, że powodem śmierci były powikłania po grypie typu A - powiedziała w rozmowie z Radiem Łódź Katarzyna Urbańska.
W jednym ze szpitali w Łodzi przebywa inny uczeń Szkoły Podstawowej nr 1 w Rawie Mazowieckiej. Został poddany hospitalizacji ze względu na podejrzenie zakażenia koronawirusem, ale test go nie potwierdził. Chłopiec pozostaje pod opieką lekarzy, ponieważ również ma powikłania pogrypowe.
W ubiegłą niedzielę w szkole, w której uczyła się zmarła dziewczyna, przeprowadzono dezynfekcję. Miasto podjęło decyzję, aby takie same środki zastosować w pozostałych placówkach oświatowych.
- W mieście szaleje grypa i to widać po frekwencji uczniów w szkołach. Dlatego już w ubiegłym tygodniu podjęliśmy kroki, aby przeprowadzić w miejskich szkołach, przedszkolach i żłobku dezynfekcję. Naszej decyzji nie należy łączyć ze śmiercią jednej z uczennic, jest to zbieg okoliczności - w rozmowie z Dziennikiem Łódzkim powiedziała Jolanta Kosińska, naczelnik wydziału edukacji i spraw społecznych w urzędzie miasta.