W piątek 28 lutego gnieźnieńscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące nieprzyjemnego zapachu unoszącego się w jednym z budynków przy ulicy 17. Dywizji Piechoty. Kiedy przyjechali na miejsce, dotarli do zakrytego wykładziną i tapczanem włazu do piwnicy. Kiedy go podnieśli, odkryli, że w pomieszczeniu znajdują się zwłoki w znacznym stopniu rozkładu. W związku ze sprawą zatrzymano 28-letniego mężczyznę.
Okazało się, że odkryte zwłoki to ciało 57-letniego ojca zatrzymanego mężczyzny. Młody człowiek ukrył je w piwnicy, aby pobierać wypłacany przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej zasiłek swojego rodzica. Przeprowadzona w Zakładzie Medycyny Sądowej sekcja zwłok nie wykazała, by 57-latek zmarł na skutek działania osób trzecich. Wiadomo jednak, że pomiędzy zgonem a odkryciem ciała upłynęło kilkadziesiąt dni - relacjonuje portal gniezno.naszemiasto.pl.
Dzień po zatrzymaniu 28-latek usłyszał zarzuty znieważenia zwłok i oszustwa. Za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do ośmiu lat. "Super Express" informuje, że mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Zatajając śmierć swojego ojca, podejrzany wyłudził ok. 1000 zł.