Do pierwszego napadu doszło w poniedziałek około godziny 11 w sklepie Żołędowie (powiat bydgoski). Trzy godziny później złodzieje byli we wsi Brzemiona w powiecie świeckim, gdzie terroryzowali obsługę kolejnego sklepu. Ostatni napad miał miejsce w Wacmierku w powiecie tczewskim - informuje RMF FM.
Policjanci ustalili, że mężczyźni, którzy napadli na trzy sklepy, podróżują fiatem tipo. Na terenie regionu rozstawiono posterunki policji. Po godzinie 19 wytypowany pojazd zauważono na autostradzie A1 w okolicach Turzna. Choć policjanci dawali kierowcy sygnały do zatrzymania, ten ich zignorował. Staranował bramki autostradowe w Lubiczu Dolnym, uszkodził dwa policyjne pojazdy, a następnie dachował - pisze portal "Nowości Dziennik Toruński", powołując się na słowa Moniki Chlebicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Obaj pasażerowie dachującego samochodu zostali przetransportowani do szpitala. Policjantom nic się nie stało. Służby ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia.
>>> Nagranie z pościgu za 29-latkiem. Mężczyzna po zatrzymaniu odgryzł policjantowi kawałek palca