Mieszkańcy Brzezin walczą z "cmentarnym wyzyskiem". Napisali do papieża, kuria grozi pozwami

Mieszkańcy Brzezin dalej walczą z "cmentarnym wyzyskiem" i wysokimi cenami pochówków, napisali nawet do papieża. Tymczasem kuria zapowiada wobec nich pozwy. - Czekam na proces, bo wtedy będą musieli przedstawić wszystkie dokumenty - mówił WP Sławomir Pawlik, który od miesięcy walczy w tej sprawie.

Mieszkańcy Brzezin (woj. łódzkie) już w sierpniu ubiegłego roku narzekali na ceny pochówku w mieście, które miały dochodzić do kilku tysięcy złotych (plus także datek "co łaska" związany z pogrzebem - minimum 500 zł.)

Głośno stało się wówczas o Sławomirze Pawliku, który napisał list do abp. Grzegorza Rysia z prośbą o interwencję w tej sprawie - pod dokumentem podpisało się wówczas około 1300 osób. Temat powrócił w lutym, ponieważ nic się nie zmieniło, a mieszkańcy Brzezin, utyskując na "cmentarny wyzysk", zaczęli starać się o powstanie komunalnego cmentarza, który byłby tańszy.

>>> Bartoszewski: Jestem zaniepokojony, że na mszach uprawia się politykę

Mieszkańcy piszą do papieża ws. drożyzny, kuria twierdzi, że to kłamstwa

Mieszkańcy nie odpuścili też starań w wyższych instancjach: gdy listy do Archidiecezji Łódzkiej czy Konferencji Episkopatu Polski nie przyniosły rozwiązania sprawy, wystosowali pismo do papieża Franciszka.

Czytaj więcej: Mieszkańcy Brzezin piszą do papieża ws. drożyzny na cmentarzu. "W Waszej Świątobliwości ostatnia nadzieja"

Zareagowała na to archidiecezja łódzka, która na swojej stronie nie tylko odpowiedziała mieszkańcom, ale też zapowiedziała pozwy.

Kuria Metropolitalna Łódzka wyraża ubolewanie, że w sprawie tzw. cen pochówku na cmentarzu wyznaniowym w Brzezinach - mimo nieustannych wyjaśnień ze strony Archidiecezji Łódzkiej przesyłanych do mediów i publikowanych na stronie internetowej archidiecezji łódzkiej - ma miejsce ciągłe powielanie nieprawdy.

Kuria zapowiada pozwy w obronie dobrego imienia. Mieszkaniec: Czekam na proces

Jak podkreśla kuria, "ceny pochówku" są nieprawdziwe. Archidiecezja Łódzka zapewnia za to, że będzie walczyć o swoje dobre imię:

Kuria jednocześnie oświadcza, że w obronie dobrego imienia administratora cmentarza zamierza wystąpić na drogę prawną.

Sławomir Pawlik, stojący na czele inicjatywy mieszkańców, w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdził, że w ten sposób kuria chce zastraszyć ludzi. Zarzucił jej też zatajanie kosztów obsługi cmentarza. - Czekam na proces, bo wtedy będą musieli przedstawić wszystkie dokumenty. To byłby precedensowy proces - zadeklarował Pawlik.

Czytaj więcej: Mieszkańcy Brzezin mają dość monopolu diecezji na pochówek. Miasto wyda milion zł na cmentarz komunalny