UODO chce wiedzieć, jak doszło do wycieku list do KRS. Tłumaczyć się będzie Kancelaria Sejmu

Urząd Ochrony Danych Osobowych zażąda od Kancelarii Sejmu wyjaśnień, jak doszło do wycieku nazwisk osób podpisanych pod listami poparcia do Krajowej Rady Sądownictwa - podaje "Dziennik Gazeta Prawna". Spis nazwisk opublikował w środę portal wPolityce.pl.

Portal wPolityce.pl udostępnił w środę spis nazwisk wszystkich sędziów, którzy podpisali listy poparcia dla kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. Zawiera on 368 nazwisk. Portal nie zamieścił informacji, który sędzia podpisał się pod konkretnym kandydatem do KRS. W spisie znajdują się sędziowie sądów rejonowych, okręgowych oraz administracyjnych. Wcześniej "Gazeta Wyborcza" opublikowała listy sędziów, którzy poparli kandydaturę Teresy Kurcyusz-Furmanik.

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zapowiedziała w środę rozpoczęcie ujawniania pełnych list poparcia do Krajowej Rady Sądownictwa.

W czerwcu ubiegłego roku Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że nazwiska sędziów, którzy poparli kandydatów do KRS, są informacją publiczną i nakazał ich udostępnienie. Po tym wyroku prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych wydał dwa postanowienia nakazujące wstrzymanie ujawnienia nazwisk osób widniejących na listach. Jego zdaniem naruszałoby to przepisy RODO. W styczniu Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił oba postanowienia. Prezesowi UODO przysługuje prawo zaskarżenia tej decyzji.

>>> Wawrykiewicz: 27 osób z 10 tysięcy wpłynęło na wybór KRS

Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", UODO zażąda od Kancelarii Sejmu wyjaśnień w sprawie okoliczności wycieku nazwisk osób podpisanych pod listami poparcia do KRS.

"W szczególności prezesa UODO [Jana Nowaka - red.] interesują kwestie, czy administrator podjął działania mające na celu ustalenie, czy kancelaria przekazała listę dziennikarzom, jeżeli tak, to na jakiej podstawie lub jak mogło, jej zdaniem, dojść do sytuacji, że lista ta została upubliczniona" - informuje UODO w oświadczeniu przesyłanym "DGP". 

Listy poparcia do KRS

3 lutego Kancelaria Sejmu opublikowała dane liczbowe, które pokazują, po ile podpisów zgromadzili poszczególni członkowie KRS. Wynika z nich, że kandydatów zgłoszonych przez grupę co najmniej 25 sędziów poparło łącznie 364 sędziów, z czego 275 sędziów udzieliło poparcia tylko jednemu kandydatowi, a 89 sędziów więcej niż jednemu.

Zgodnie z nowelizacją ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, w marcu 2018 r. roku Sejm wybrał na czteroletnią kadencję 15 sędziów-członków KRS. Wcześniej wybierały ich środowiska sędziowskie. Do Kancelarii Sejmu składane były wnioski, między innymi polityków i organizacji społecznych, o informacje dotyczące imion, nazwisk i miejsc orzekania sędziów, którzy poparli zgłoszenia kandydatów do KRS. Szef Kancelarii Sejmu odmawiał udostępnienia tych informacji wszystkim, którzy się o nie ubiegali.

Zgłoszenia kandydatów do KRS wpłynęły pomiędzy 23 a 25 stycznia 2018 roku, a poparte musiały być przez grupy co najmniej 2 000 obywateli lub 25 sędziów.