Jacek W. ps. "Małpa" został zatrzymany w tym tygodniu. Przestępca, za którym wystawiono Europejski Nakaz Aresztowania oraz czerwoną notę Interpolu, wpadł w ręce służb w mieście Leicester, położonym w pobliżu Birmingham. Jego ekstradycja do Polski ma potrwać kilka tygodni - podaje tvn24.pl.
>>> Hiszpania. CBŚP i Guardia Civil zlikwidowały 18 plantacji marihuany. Narkotyki warte ok. 90 milionów złotych
Według informacji portalu "Małpa" był członkiem bojówki kiboli Cracovii - "Jude Gangu", obecnie najpotężniejszej organizacji przestępczej w Krakowie. Po opuszczeniu zakładu karnego w 2016 roku W. kontynuował przestępcza działalność, a w sierpniu 2017 r. zorganizował atak na kiboli łódzkiego Widzewa, do którego doszło na autostradzie A4. Wówczas to właśnie "Małpa" miał zadać przywódcy bojówki łódzkiego klubu cios maczetą, w wyniku którego ofiara niemal straciła dłoń. Zatrzymany ma być też powiązany z gangiem braci Z., w którym kierownictwo przejęła później Magdalena Kralka.
Magdalena Kralka jest poszukiwana w związku ze sprawą dotyczącą handlu narkotykami i kierowaniem zorganizowaną grupą przestępczą związaną z kibolami Cracovii. Z ustaleń śledczych wynika także, że utrudniała postępowanie karne, składała fałszywe zeznania oraz nakłaniała do tego inne osoby. Jest poszukiwana listem gończym wydanym przez Prokuraturę Krajową, Europejskim Nakazem Aresztowania oraz czerwoną notą Interpolu.
Gang, którym miała kierować Magdalena Kralka, stworzyło trzech braci: Adrian, Jakub i Mariusz Z. Poszukiwana kobieta jest konkubiną jednego z nich. Wszyscy trzej mężczyźni byli związani ze środowiskiem kiboli Cracovii i w oparciu o struktury pseudokibiców zorganizowali grupę przestępczą, która handlowała narkotykami na masową skalę. W 2017 roku Centralne Biuro Śledcze Policji aresztowało m.in. Mariusza i Jakuba Z. Podczas akcji zginął Adrian Z., postrzelony przez antyterrorystę. Gdy dwóch braci Z. trafiło do więzienia, ich partnerki przejęły kontrolę nad gangiem. Gabrielę S. udało się aresztować, ale Magdalena Kralka uciekła z kraju. Dzięki pieniądzom z handlu narkotykami kobieta pozostaje nieuchwytna - często zmienia miejsce pobytu, dba także o to, aby nie dało się jej namierzyć, gdy kontaktuje się z kimś z Polski.
We wrześniu 2019 r. Kralka po raz kolejny zwróciła się do krakowskiego sądu o wydanie listu żelaznego, który zapewniłby jej - już po powrocie do kraju - możliwość pozostawania na wolności do czasu prawomocnego ukończenia postępowania. Po kilku tygodniach sąd odrzucił wniosek, który złożyli pełnomocnicy kobiety.
W styczniu tego roku krakowska policja "zachęcała" Magdalenę Kralkę, by wróciła do Polski. "Publikujemy listę osób, które otrzymają darmowe bilety od Policji. Dziś bilet otrzymuje Pani Magdalena Kralka, która poszukiwana jest przez Interpol i może przebywać za granicą. Zachęcamy ją do powrotu i 'fundujemy' bilet" - pisali funkcjonariusze na stronie internetowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Policjanci dołączyli do wpisu grafikę przedstawiającą bilet lotniczy ze zdjęciem Magdaleny Kralki.