9 lutego przez Polskę przeszedł silny watr, spowodowany rozległym i gwałtownym niżem znad Atlantyku. Huragan Ciara spowodował wiele szkód i utrudnienia w transporcie w północnej i centralnej Europie.
>>> Huragan Dorian. Naukowcy na pokładzie łowców huraganów wlecieli w oko żywiołu
Zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Grzegorz Świszcz informował w niedzielę wieczorem, że do godziny 20 straż pożarna odnotowała 261 interwencji związanych z silnym wiatrem w całym kraju. Przez noc liczba ta wzrosła do ok. 1100. Wiadomo także, że uszkodzonych zostało 15 budynków mieszkalnych i trzy gospodarcze, a wichury spowodowały wiele przerw w dostawie prądu.
- Silny wiatr spowodował, że około 55 tysięcy odbiorców jest pozbawionych energii elektrycznej, to są dane z godziny 6, najwięcej na Podkarpaciu około 14 tysięcy, w zachodniopomorskim 6 tysięcy i na Mazowszu około 5 tysięcy 400 - powiedziała Polskiemu Bożena Wysocka z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
Silny wiatr powoduje także liczne problemy komunikacyjne. W niedzielę odwołano loty na kilka lotnisk w Europie Zachodniej (głównie do Londynu) z portów w Warszawie, Katowicach, Gdańsku, Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu, Rzeszowie, Modlinie i Bydgoszczy. Odwołano również wyjścia trzech promów ze Świnoujścia do Trelleborga. Podobnych utrudnień w transporcie możemy spodziewać się w poniedziałek.