W Wielkiej Brytanii ok. 30 tysięcy domów nie ma dostępu do prądu, a imprezy sportowe zostały odwołane z powodu pogody. Linie lotnicze odwołały dziesiątki lotów krajowych i międzynarodowych, kilka firm kolejowych wezwało pasażerów do rezygnacji z podróży. Pasażerowie promowi również spotykają się z opóźnieniami i odwołaniami rejsów, kierowcy zostali wezwani do zachowania szczególnej ostrożności.
Najwyższa zarejestrowana prędkość wiatru wynosiła 150 kilometrów na godzinę w Aberdaron, na krańcu półwyspu Llyn w północno-zachodniej Walii. W szkockim mieście Perth trzy osoby zostały ranne po zawaleniu się części dachu pubu. Złe warunki pogodowe występują także we Francji, Belgii, Holandii, Szwajcarii i Niemczech, powodując odwołanie wielu lotów. Niemieckie służby meteorologiczne ostrzegają, że wichury i burze, wywołane potężnym orkanem Ciara potrwają aż do wtorku. Niemiecka kolej dziś czasowo wstrzymała ruch pociągów na trasach dalekobieżnych w całym kraju. Czasowo wstrzymano lub odwołano pasażerskie loty rejsowe i czarterowe.
W niedzielę po południu linie "Eurowings" poinformowały, że wstrzymały loty swojej floty w Niemczech. Lotniska w Hamburgu, Berlinie, Hanowerze, Dortmundzie, Duesseldorfie, Stuttgarcie i Kolonii ze względu na huragan zostały czasowo zamknięte.
>>> Kto odpowiada za ekstremalne zjawiska pogodowe?
Odwołano wiele pociągów na trasach regionalnych. W pociągu Intercity przez dwie godziny uwięzionych było ponad trzystu pasażerów, kiedy wyrwane drzewo zablokowało tory na trasie Amsterdam - Berlin. Niebezpieczne są także niemieckie drogi i autostrady. Policja ostrzega kierowców przed podróżą samochodem. Niemiecki Instytut Meteorologiczny informuje, że jeszcze tej nocy huragan miejscami może osiągać prędkość do 160, a w wysokich Alpach nawet do 200 km/h.
Do odwołania wstrzymano połączenia promowe z niemieckimi wyspami na Morzu Północnym. Służby meteorologiczne obawiają się, że silne wiatry spowodują tak zwaną cofkę na rzece Łaba, co może spowodować podtopienie hamburskiego portu i część miasta.
Loty odwoływane są także w Polsce. Jak przekazało Lotnisko Chopina, w niedzielę odwołano trzy loty linii PLL LOT do Londynu. Powodem jest pogoda w Wielkiej Brytanii. Jeden lot przewoźnika Wizz Air został przełożony na poniedziałek.
We Wrocławiu z kolei odwołane zostały przyloty z Frankfurtu i Monachium. Samoloty Lufthansy planowo powinny wylądować w nocy z niedzieli na poniedziałek. Odwołane zostały również poniedziałkowe odloty i przyloty z oraz do Frankfurtu i Monachium. Odwołany też został przylot i odlot do z/do Amsterdamu.
W Katowicach lot do Luton zaplanowany na godzinę 13 został przełożony na godzinę 7 rano w poniedziałek.