Na mapie zaznaczone zostały samorządy, które przyjęły własną lub opartą na Samorządowej Karcie Praw Rodzin uchwałę "anty-LGBT". Za jej przyjęciem opowiedziały się już 93 samorządy. Najwięcej z nich zatwierdzonych zostało przez jednostki województw łódzkiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, podkarpackiego i lubelskiego: tutaj uchwały przegłosowane zostały przez radnych sejmików wojewódzkich.
Jak podaje Onet łączny obszar samorządów, które poparły tę uchwałę, stanowi już 30 procent Polski. Najwięcej radnych gmin, powiatów, miast i województw, którzy opowiedzieli się za "anty-LGBT" to politycy Prawa i Sprawiedliwości: jest to już 838 osób.
- PiS jest głównym motorem rezolucji. Dominuje nad radnymi z pozostałych komitetów zarówno pod względem bezwzględnej ilości głosów, jak i mobilizacji swoich radnych - mówią aktywiści z "atlasu nienawiści". Za uchwałą zagłosowało do tej pory także 437 radnych z lokalnych komitetów (około 50 procent) oraz 133 polityków Polskiego Stronnictwa Ludowego (około 48 procent).
Głosowania Fot. za https://atlasnienawisci.pl/
Głosowania Fot. za https://atlasnienawisci.pl/
Środowisko LGBT+ jest rozczarowane małą mobilizacją wśród Koalicji Obywatelskiej i ugrupowań lewicowych. Tylko jednostkowe przypadki głosują za przyjęciem uchwały "anty-LGBT", ale sporo z nich nie jest obecnych na sesjach, podczas których przyjmowano rezolucje. - (...) jest ich za mało, żeby mogli skutecznie przeciwstawić się PiS, prawicowym lokalnym komitetom oraz PSL - mówią aktywiści.
- Polskie województwa, które przyjęły uchwały przeciwko "ideologii LGBT" - lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie i małopolskie, obejmują 23% ludności kraju. Przyjęły uchwały w ciągu zaledwie dwóch miesięcy. Czyli sejmowa debata nad taką ustawą jest bliżej niż się nam wydaje - powiedział współorganizator Marszu Równości w Rzeszowie Kuba Gawron w rozmowie z Noizz.