Barbara Nowak na swoim Twitterze zareagowała na jedną z broszur powstałych w ramach "ZdrovveLove". Według kurator oświaty taki program edukacji seksualnej jest niezgodny z podstawami programowymi w szkołach:
"Środowiska LGBT wiedzą doskonale, że ich programy są niezgodne z podstawami programowymi w szkołach i z prawem polskim. Ukrywają ideologiczne genderowe treści pod hasłami programów prozdrowotnych. Kłamią, oszukują i deprawują. Nie macie tego dosyć? Informujmy się! Działajmy!" - napisała Barbara Nowak.
Na dołączonej do wpisu broszurze widać rysunek chłopca, który w lustrze widzi dziewczynę. Poniżej jest także definicja interpłciowości oraz porada, by nie zmuszać takich dzieci do tego, by na siłę utożsamiały się z jakąś płcią, tylko dać im czas na określenie własnej tożsamości. Niżej znajdują się też informacje dotyczące masturbacji. Małopolska kurator oświaty nie doprecyzowała jednak, które zapisy broszury są według niej niezgodne z podstawami programowymi i polskim prawem.
"ZdrovveLove" to program, który powstał w zgodzie ze standardami Światowej Organizacji Zdrowia. Za zgodą rodziców nastolatki gdyńskich szkół mogą uczestniczyć w lekcjach edukacji seksualnej, na których poruszone zostaną tematy dojrzewania, seksualności czy antykoncepcji. - "Na zajęciach ZdrovveLove bezsprzeczną zasadą jest szacunek do poglądów, wyznań, przekonań i uczuć, dopóki, dopóty nie ranią one innych uczestników warsztatów. (...) Przekazujemy wiedzę, aby młodzi ludzie mogli na jej podstawie podejmować mądre, słuszne decyzje w zgodzie z ich wartościami" - napisano w oświadczeniu na stronie programu.