Ewakuowanych przetransportowano wojskowymi samolotem z Marsylii. Do Francji przylecieli samolotem z Chin wraz z ponad 200 innymi obywatelami państw Unii Europejskiej. We Wrocławiu samoloty wylądowały na lotnisku cywilnym, ale przekołowały na zamknięty teren wojskowy. W operację nie był zaangażowany terminal pasażerski ani personel wrocławskiego lotniska.
Na pokładzie maszyn było łącznie 30 ewakuowanych z Wuhan Polaków. Według informacji ministerstwa zdrowia, żaden z nich nie ma objawów choroby, ale wszyscy zostaną skierowani na obserwację. Przygotowano dla nich oddział w szpitalu wojskowym przy ulicy Weigla. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", w sąsiednich pomieszczeniach w placówce nie przebywają inni pacjenci. Wszyscy ewakuowani z Wuhan Polacy mają przejść badania w kierunku koronawirusa. Według zapewnień ministra zdrowia w kraju działają już dwa laboratoria, które badają próbki.
- Żadna z tych osób nie ma żadnych niepokojących objawów, żadna z tych osób nie gorączkuje, nie ma objawów grypopodobnych. Na chwilę obecną jesteśmy dobrej myśli. Oczywiście będziemy obserwować, będziemy prowadzić badania diagnostyczne, tak żeby na 100 proc. wykluczyć, że którakolwiek z tych osób jest dotknięta koronawirusem z Chin - powiedział w TVN24 minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Jak powiedziała portalowi GazetaWroclawska.pl Marzena Kasperska, rzeczniczka Wojskowego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, jeszcze w niedzielę wieczorem od wszystkich 30 pacjentów zostaną pobrane próbki do badań w kierunku koronawirusa. W poniedziałek rano mają one zostać wysłane do Warszawy, by jak najszybciej uzyskać odpowiedź, czy wśród 30 osób jest ktoś chory.
- Są zmęczeni. Nie ma osoby, która miałaby infekcje - informował na konferencji prasowej komendant Wojciech Tański cytowany przez "Gazetę Wyborczą".
Jak dotąd w samych Chinach odnotowano ponad 14 tysięcy przypadków zakażenia się koronawirusem, który wywołuje ostre, zagrażające życiu zapalenie płuc. W niedzielę rano podano też najnowsze dane na temat ofiar śmiertelnych epidemii: jest ich 305, z czego 304 osoby zmarły w Chinach, a jedna na Filipinach (44-latek z Wuhan).
Tylko w sobotę w całych Chinach potwierdzono prawie 2600 przypadków nowych zarażeń koronawirusem. Prestiżowy magazyn Lancet w sobotę opublikował wyniki badań dotyczących zaraźliwości nowym typem koronawirusa. Dane zebrane do wtorku świadczą o tym, że zaraźliwość szacuje się na poziomie 2,68.
Najważniejsze informacje na temat epidemii koronawirusa: